czwartek, 4 kwietnia 2013

Dzialanie mieszanki rycynowej po 1 miesiacu

Witajcie !

Zgodnie z wczorajsza obietnica dzis pojawia sie recenzja.
Planowalam zrecenzowac palete Fraulein 3°8, ktora jestem zauroczona, niestety moj plan nie wypalil, ze wzgledu na to, iz moj aparta calkwicie zjadl kolory swatchy, wiec musze poczekac na lampe pierscieniowa.
Niestety jeszcze okolo 2 tygodni bede musiala sie bez niej meczyc :(

Skoro nie recenzja paletki to pomyslalam o rycynie.
Sprawdzilam w notesie i faktycznie jutro wypada pierwszy miesiac od kiedy ja stosuje, z co prawda 3 dniami przerwy, ale efekty widac juz teraz.

Zacznijmy od skaldnikow mojej mieszanki.
Podstawa oczywiscie jest olejek rycynowy.


Kolejnym skladniiem jest 15 kapsulek ( jeden caly listek ) Capivitu A + E, ktore lekko nacielam nozykiem i wycisnelam do buteleczki z olejkiem, po  czym wymieszalam miksture krecac w dloniach zamknieta buteleczka.


Olejek nakladalam na rezsy regularnie, kazdego wieczora po zmyciu makijazu, a posluzyla mi do tego stara, umyta szczoteczka po tuszu.

 Za kazdym razem jak zanurzam ja w olejku przed nalorzeniem na rzesy musze sciagnac jego nadmiar, poniewaz przez swoja konsystencje nabiera sie go tak duzo, ze cala twarz mogla bym nim wysmarowac i jeszcze by zostalo.

Konsystencja olejku jest bardzo gesta, tlusta i lepka.
Zapach odrzucajacy, strasznie mocny typowy dla olejow i rzywic roslinnych.
Kolor neutralny - przezroczysty.
Mega wydajnosc - po miesiacu ledwie widze ubytek okolo 1 grama ( buteleczka zawiera w sobie 30 g produktu )

Dzialanie :
Jedynym efektem na ktorym tak wlasciwie mi zalezalo bylo to by moje rzesy przestaly wypadac, poniewaz z natury mam dosc geste i dlugie, wiec nie liczylam na wiecej.

Bardziej pomylic sie nie moglam !

Zamierzony efekt osiagnelam bradzo szybko, a po dodatkowym czasie doszly efekty, na ktore nie liczylam.
Juz po kilku zastosowaniach rzesy przestaly wypadac.
 Po pierwszym tygodniu zauwazylam, ze rosna nowe i mam ich co raz wiecej.
Obecnie widze, iz staly sie rowniez dluzsze, grubsze i ciemniejsze.
Dodam ze ich srednia dlugos wynosi az 1,8 cm !

Tak prezentowaly sie moje rzesy przed :

Efekt po pierwszym miesiacu: 


Plus zdjecie po 1 warstwie tuszu  L`Oreal, Volume Million Lashes
 

Miksture stosuje rowniez do dokladnego demakijazu rzes.
Zawsze mialam problem ze zmyciem tuszu z rzes, bez wzgledu na to jakiego kosmetyku do demakijazu stosowalam rano budzilam sie z ,,oczami pandy,,

Moje oczy poznaly sie juz z plynem micelarnym Vichy, Bioderma, Neutrogena i Garnierem plus mleczkiem Garnier i dwufazowymi plynami kilku firm dostepnych na rynku Niemieckim i nic.
Ani jeden z wwm. kosmetykow nie zmywal mi tuszu do konca.

Od kad zaczelam stosowac olejek po kilku minutach na dolnej powiece zauwazylam ze jego czesc splynela z rzes wraz z tuszem, co dalo mi do myslenia.
Od tamtej pory na patyczek kosmetyczny nabieram odrobine olejku i bardzo delikatnie zbieram resztki tuszu z rzes, dzieki czemu olejek nie splywa z tuszem a rano oczka mam czysciutkie :D
Moj odwieczny problem zostal rozwiazany.

Koszta wykonania takiej mikstury sa niskie :
Olejek okolo 3 zl
Capivit A + E  9,60 zl

Dla mnie jest to strzal w dziesiatke !

Cena tej mikstury w porownaniu z np. Xlash ( ok. 200 zl ) wydaje sie wrecz smieszna, a w moim przypadku osiagnelam zamierzony efekt, a nawet wiecej.

Wiec po co przeplacac ?
Czyz nie lepiej przetestowac najpierw tani domowy sposob ?
Jezeli probowalyscie Olejku rycynowego na rzesy bardzo chetnie przeczytam wasze opinie na temat jego dzialania badz jego braku :)

Sama biore sie teraz za stosowanie go takze na paznokcie, ktore musialam obciac na ktorko, poniewaz kilka sie zlamalo :(

Zycze Wam milego popoludnia !
 Przypominam o rozdaniu --> KLIK
Do nastepnego.

Tesia

1 komentarz:

  1. też stosowałam, i nadal stosuję, olejek i efekty są niezłe :)

    obserwuję i zapraszam
    http://mjsmakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziekuje za Wasze komentarze.
Wszelkie pytania spotkaja sie z odpowiedzia z mojej strony.
Zycze Wszystkim milego dnia !

Tesia

Reklama