sobota, 21 grudnia 2013

Rozdanie 21.12.13 + Wyniki !

Witajcie !

Braki w prowadzeniu bloga rosna z dnia na dzien, internet ledwo zipie, a fotek nowosci mam doslownie tone :D


Znalazlam rowniez cos dla Was, nie bede taka samolubna i sie podziele, troche teraz, troche pozniej.

Co do wygrania ?

,, Katarzyna Kozlowska - Kolodziejska
Akademia Makijazu Nr. 1 Okazje duze i male ''


Zasady :

Obowiazkowo :

1. Byc publiczny obserwatorem mojego bloga
2 . Lubic moj Fun Page na Facebooku KLIK
3. Udostepnic informacje o rozdaniu na blogu lub Facebooku ( prosze podac bezposredni link ! )

Dodatkowo :

1. Dodac moj blog do blogrolla ( prosze podac link )

Czas trwania :

21.12.13 - 04.01.14
Wyniki oglosze w niedziele 5 stycznia .

Szablon zgloszenia :

Obserwuję jako: ...
Lubie jako: ...
Udostepniam : link
Baner : link

Zasady sa proste, czas dosc krotki, ale chciala bym, aby szczesliwy zwyciezca szybko mogl sie cieszyc ta kopalnia wiedzy :)

Ksiazka jest nowa, dopiero co wyjeta z paczuszki.
Sama rowniez mam taka i czytam ja juz po raz 2, pochlonelam ja jak tylko wpadla mi w rece i nie moge sie oderwac.


Wyniki !

Przepraszam za jedno dniowe opuznienie, ale juz oglaszam wyniki :)



Gratuluje i prosze o kontakt pod adresem email :
makeuperfahrung@gmail.com
lub za posrednictwem facebooka. KLIK


Wszystkim dziekuje za wziecie udzialu i zycze spokojnego popoludnia :*

Pozdrawiam !
Tesia

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Verona Laboratories - Liftingujacy koncentrat do twarzy i ciala.

Czesc !


Dzis po dosc dlugiej przerwie znow do Was pisze :)
Moj komputer przestal dzialac, swieta za pasem wiec kasiurki na nowy brak.
Tesciowa uratowala moje zycie blogowe pozyczajac mi swoj laptop, dzieki czemu co nie co moge tutaj dodac.

Chce podzielic sie z Wami moja opinia o kosmetyku ktory dostalam do testow od firmy JM Spa&Wellness (  naturalna.eu )

Verona Laboratories
Spa & Wellness
Liftingujacy koncentrat do twarzy i ciala z kwasem hialuronowym - magnolia i kaszmir


Od producenta :

Innowacyjna formuła liftingującego koncentratu do twarzy i ciała opracowana w laboratorium Verona Products Professional gwarantuje cerze jędrność i gładkość, w widoczny sposób opóźniając efekt starzenia.

Specjalnie wyselekcjonowane składniki aktywne, w tym kwas hialuronowy intensywnie uelastyczniają i odmładzają skórę.

Wyciąg z magnolii posiada właściwości relaksacyjne, rozluźniające i przeciwstresowe.

Dzięki zawartości protein kaszmiru skóra na długi czas pozostaje dogłębnie nawilżona, niezwykle jędrna i idealnie gładka.

Opakowanie :

Plastikowy  sloiczek o pojemnosci 175 ml, typowy dla kremow , masel , itp.do ciala z duzym otworem co ulatwia nabranie wiekszej ilosci kosmetyku.

Pod zakretka znajduje sie plastikowy dekielek, ktory dodatkowo chroni produkt nadmiernym utlenianiem sie , utrata zapachu oraz wszelkimi zanieczyszczeniami.



Dzieki temu malemu gadzetowi uzyciu produktu ,  sliskimi dlonmi nie musimy meczyc sie by go zakrecic wystarczy nalozyc ,,dekielek´´ , a gdy rece juz bedziemy miec suche spokojnie sobie go zakrecic.
Dla mnie jest to plus zwlaszcza poczatkwo byl gdy stosowalam produkt na cale cialo i dlonie slizgaly sie po zakretce co bylo strasznie denerwujace.
Opakowanie solidne ,zaliczylo kilkanascie upadkow na plytki i do tej pory jest cale :)

 Sklad :

Konsystencja i zapach : 

Mega przyjemne !
Konsystencja delkatnie zelowa, mokra ( po dotknieciu paluszkiem wyglada on jakby byl mokry ).
Latwo sie rozprowadza, nie za zadka, ale na pewno tez nie jest gesta, idealna, podobna do konsystencji kremu bebe young care.
Niewielka ilosc wystarczy na pokrycie calej twarzy czy tez nog.
 
Zapach przecudowny, iscie magnoliowy.
Fani tego kwiatu beda nim wrecz zachwyceni tak jak ja bylam i w sumie nadal jestem :D
Utrzymuje sie dosc dlugo na skorze, w momecie gdy zaczyna sie utleniac nie zmienia swej woni jak wiele kremow mi znanych.

Dzialanie :

Koncentratu tego stosowalam przez niespelna 3 miesiace , wiec jest mega wydajny !
Poczatkowo przez okolo tydzien smarowalam sobie nim nogi, ale doczytalam tego iz ozna stosowac go na twar i tak wlasnie zrobilam.
Na noga odczuwalam po jego zastosowaniu efekt mocnego liftingu, skora stawala sie sprezysta , ten efekt utrzymywal sie do 5 godzin.
Na twarz kladlam go gruba warstwa na noc ( byl widoczyn tlusty film ) i cienka pod makijaz, rano ( taka warstwa nie pozostawiala tlustej powloki ).
Po nocy budzlam sie z miekka skora, pieknie napieta, az przyjemnie bylo sie po niej pomiziac :D
Swietnie sprawdzal sie pod makijaz nawet w naj bardziej upalne dni lata.
Cud miod i orzeszki.

Niestety gdy zaczela sie puzna jesien moja skora zaczela go odrzucac ;(
Teraz doslownie go nie chlonie, krem pozostaje na wierzchu skory jak tlusty film, ktorego wczesniej nie bylo, nie jest ani nawilzona, ani ujedrniona po prostu traktuje go jako cos co nalozylam na jej wierzch i czeka az to zmyje.
W zwiazku z powyzszym pojawil sie problem z zapychaniem sie porow :(
Przez to zmuszona jestem go odstawic, a szkoda bo byl genialny :(
Latem pewnie do niego wroce zwlaszcza ze w Polsce czeka na mnie tubka serum do twarzy z tej samej serii.

Podsumowujac :

zapach i konsystencja
+ wydajnosc
+ poczatkowe dzialanie
+ brak tlustego filmu
+ opakowanie
+ cena ( 6,99 zl za 175 ml. )
- z czasem skora sie do niego przyzwyczaila i przestala go absorbowac

Szkoda wielka bo na prawde polubilam ten produkt, na pewno do niego wroce i dam mu kolejna szanse.

Do nastepnego !
Tesia

piątek, 6 grudnia 2013

Nowosci listopadowe

Czesc !

Ostatnio sporo sie u mnie dzieje, ale zapewne u Was jest podobnie :)
Co raz blizej Swieta, data w kalendarzu zmenia sie w zastraszajacym tepie , a ja jestem dopiero w polowie kompletowania prezentow i zalatwiania wyjazdu.
Dodatkowo wydatki namnazaja sie jeszcze szybciej, a wyplata jakos nie chce rosnac :P
Zdrowie sie do mnie odwrocilo swymi kraglosciami i jak nie jestem przeziebiona, to zle sie schyle, machne noga, etc. w skutek czego nie moge wstac z lozka :/

Kocham grudzien za swieta i czas spedzony w Polsce, ale nie nawidze za ilosc przeziebien i kontuzji, ktore dopadaja mnie po calym dosc zdrowym roku....
No tak norme roczna trzeba wyrobic :P

Manhattan Easy Match Make Up
30 Soft Porcelain


Srednio kryjacy podklad, bardzo lekki z SPF 15, odcien idealny dla mnie.
Dodatkowo dopasowuje sie do koloru naszej cery, poreczne opakowanie z tlokiem, dzieki czemu widzimy ile produktu nam pozostalo i mozemy wycisnac go do ostatniej kropelki.
Nie wysusza skory, nadaje jej swierzy, promienny wyglad.
Cena 5,99 €


UMA Cosmetics puder rozswietlajacy.

Produkt przypominajacy kostke rozswietlajaca z Bobbi Brown :P
Daje fajny efekt rozswietlenia , nakladam go zamiast rozu poniewaz po przejechaniu po wszystkich paskach otrzymujemy troszke brazowy efekt, dzieki czemu o niebo lepiej wyglada on nalozony tuz nad brazerem.


Dlugo utrzymuje sie na twarzy, nie osypuje sie, nie tworzy plam.
Cena 2,99 €

MAC Szminka Film Noir

Zawod roku 2013 !
Jakosc srednia, szminka nie sciera sie rownomiernie, pozostaje efekt konturowki.
Swietny pigment, solidne opakowanie.
Niestety odrobine wysusza i okrutnie zbiera sie w ,,zmarszczkach´´ ust.
Cena 19,90 €

Zoeva 229 Eye Finish
Blendig Brush


 Przecudowny, mieciutki pedzelek do blendowania cieni typu skunks.
Posiada on wlosie naturalne ( krotkie czarne ) oraz syntetyczne ( dlugie biale )


Genialnie rozblendowuje sie nim cienie.
Osiagniecie efektu mgielki jest o wiele latwiejsze niz przy uzyciu pedzelka z Maestro.
Wlosie nie wypada, nie odbarwia sie, nie lamie, nie odksztalca, cud, miod i orzeszki !
Cena 6,50 €

 I to tylko tyle mazidel , ktore zakupilam sobie w listopadzie.
Poprzedni miesiac dal mocno w kosc mojemu portfelowi...

Zakup samochodu, szpital Lubego, stluczona szyba w klapie od bagaznika, oplaty, podatki no i jak juz autko jest to paliwo trzeba kupic :P
Ciesze sie , ze ten miesiac juz minal, mamy grudzien, ktory zleci jak z bicza strzelil.

Spokojnej nocki :*

Tesia

czwartek, 28 listopada 2013

79 ,,Siedem Grzechow Glownych ´´ - Konkurs Glazel Visage

Hejka !

Glazel Visage na swoim Facebooku zorganizowalo konkurs, do ktorego dzis wyslalam zgloszenie.

,, Siedem Grzechow Glownych´´

Tematyka makijazu / stylizacji, ktora trzeba wykonac jako zadanie konkursowe jest dosc trudna, od tygodnia chodzilam ´z zamiarem wziecia udzialu, jednak nie mialam pomyslu.
Dwa dni temu mnie oswiecilo, wpadlam na pewniem pomysl i tak wlasnie przez kilka dni zabieralam sie za jego wykonanie i w koncu usiadlam, zmalowalam , obfocilam i po wszystkim publikuje.

Mysle, ze wpasowalam sie w temat, a dokladniej w Nieczystosc.
Co wy na to ?



Po kliknieciu zdjecia sie powiekszaja :)

Wszystkie fotki poddane sa minimalnej obrobce ( tylko jasnosc i kontrast ) poniewaz organizator konkursu nie pozwala na wiecej, w zwiazku z czym trzeba bylo sie dostosowac.

 Dodatkowo zdjecie oczka i ust, bez nich sie nie obejdzie .


Przecudowna czerwien Catrice Ultimate Shine 130 Ketch-me-up.


Na sam koniec mam zdjecie nagiej prawdy :P
Zestawienie zdjec przed i po.

Osoby o slabych nerwch, nie lubiace horrorow prosze o nie kierowanie sie w dol do ponizszego zdjecia !
Nie zapomnijcie wyprosic dzieci z pokoju lub zaslonic im oczy !

Za nocne koszmary nie ponosze odpowiedzialnosci :P


W ostatnim czasie zupenie sie przestawilam :/

Od kiedy Luby byl w szpitalu i zgotowalo mi to 2 nieprzespane noce nie potrafie zasnac przed 5:00 nad ranem, co przy pobudce o godzinie 10:00 skutkuje paskudnie zaczerwieniona skora wokol oczu na calutki dzien...
Ogorek nie pomaga, musze znow zaczac zasypiac naj pozniej o 1:00.

Dodatkowo stosowanie olejku lopianowego po tygodniu zgotowalo mi mala masakre na twarzy w postaci zapchanych porow :(

Cale policzki pokryte mam chropowatymi krostkami, ktore w rzeczywistosci sa zaskornikami.
Od dzis do konca tygodnia mam zakaz malowania sie, plus miejsca dotkniete tym problemem bede przemywac 70 % rozstworem spirytusu :(


Macie jakies sprawdzone sposoby na to by wczesniej zasypiac ?

Do nastepnego !

Tesia

poniedziałek, 25 listopada 2013

Beta-Skin Natural Active Cream

Witajcie !

Dzisiaj z ciezkim serecem i dusza na ramieniu przychodze z recenzja wyrobu medycznego w postaci kremu jakim jest...

http://www.betaskin.pl/


Moja recenzja oparta jest na doswiadczeniu po wykorzystaniu ok. 50 ml produktu w przeciagu 7 tygodni codziennego stosowania zarowno rano jak i wieczorem.

Od producenta :
Beta-Skin Natural Active Cream to unikalna formuła zapewniająca bezpieczne stosowanie, niwelująca objawy towarzyszące poszczególnym dermatozom, tj. uporczywy świąd, uczucie pieczenia, zaczerwienienie oraz suchość skóry i nadmierne łuszczenie.
Wyrób wykazuje intensywne właściwości regenerujące, łagodzące zmiany skórne, regulujące wzmożony łojotok i nadmierne rogowacenie.
Należy stosować go w obrębie nieuszkodzonej skóry twarzy i innych partii ciała. Wyrób przeznaczony jest do stosowania we wspomaganiu leczenia, a także w łagodzeniu przebiegu następujących chorób skóry:

łojotokowe zapalenie skóry
atopowe zapalenie skóry
kontaktowe zapalenie skóry
łuszczyca
trądzik młodzieńczy
----------

Zaczne od podania powodu, ktory sklonil mnie do stosowania tego produktu na skorze, poniewaz nie jest to kosmetyk drogeryjny, a wyrob medyczny, po ktory nie siega sie od tak na co dzien.
Beta Skin Actie Cream jest produktem, po ktory siegaja osoby borykajace sie z danymi probemami skornymi w srod ktorych niestety znajduje sie rowniez i ja.

Tradzik mlodzienczy - towarzyszy mi od lat , oczywiscie problemy z nim pojawily sie w okresie dojrzewania i tak pozostaly do tej pory.
Kontaktowe zapalenie skory - niestety zdarza mi sie ono dosc czesto, a raczej zdarzalo w okresie wiosenno - letnim, gdyz jestem posiadaczka licznych alergii, ktore daly o sobie znac dopiero nie dawno w zwiazku z czym moja skora bardzo czesto narazona byla na kontakt z alergenami, ktore w efekcie powodowaly zapalenie skory :/

Opakowanie :

W moim posiadaniu byly 2 probki o pojemnosci 30 ml.
Ogromne opakowania jak na probki, co stanowi duzy plus dla producenta, poniewaz przed zakupem mozemy porzadnie produkt sprawdzic na naszej skorze zanim wydamy pieniadze na ten wlasciwy w wiekszym opakowaniu.


Plastikowa, dosc sztywna tubka zamykana na klik zamknieta w kartoniku posiadajcym podstawowe informacje o produkcie.
Bardzo latwa w obsludze aczkolwiek robiaca paskudny psikus...
Moze sie nam wydawac ze kremu w srodku juz nie ma, naciskamy tubke z wszystkich mozliwych stron i nic, ani kropelki, ale gdy ja rozetniemy okazuje sie, ze w srodku na sciankach jest jeszcze ogromna ilosc produktu spokojnie wystarczajaca na okres ok. 2 tygodni !

W kartoniku obok tubki dodatkowo znajdziemy ulotke, zawierajaca wszelkie potrzebne nam informacje zarowno na temat produktu, jego skladu, etc. jak i samego producenta.


Sklad :

Aqua,Cocos Nucifera(Coconut) Oil, Ethyl Linoleate, Ethyl Oleate, Ethyl Linolenate, Ethyl Palmitate, Caprylic/Capric Trigliceryde, Stearyl Alcohol, Steareth-7, Stearateh-20,Glyceryl stearate,Ceteareth-20, Glycerin, Oat Beta Glucan, Avena Sativa(Oat)Kernel Extract, Phenoxyethanol, Ethylhecylglycerin, Sodium Dehydroacetate, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, Lecithin, Paraffinum Liquidum, Parfum, Silver
( naj wazniejsze srodki podkreslone wytluszczonym drukiem )

Byl by on dosc piekny gdyby nie perfumy oraz fakt iz wazne skladniki znajduja sie zarowno na poczatku jak i na koncu !

Olej kokosowy zajmuje 2 miejsce, super mamy pewnosc ze nasza skora bedzie zmiekczona i odpowiednio odrzywiona dzieki jego duzej ilosci. Osoby ze skora atopowa na pewno uciesza sie z tego faktu.
Estry wyzszych kwasow tluszczowych rowniez zajmuja poczatek skladu wiec na pewno nasze komorki skory zostana unormowane,
 B-glukan w polwoie skladu, wiec na uczucie gladkosci i elastycznosci liczyc juz nie za bardzo mozemy, bynajmniej nie za szybko.
Srebro, ktore jest srodkiem antybakteryjnym, sciagajacym i przeciwzapalnym tak wlasciwie wystepuje tutaj w mikroskopijnych ilosciach i zajmuje ostatnie miejsce w skladzie, a przeciez to ono w sumie gra naj wazniejsza role dla osob borykajacych sie z tradzikiem mlodzienczym !

Konsystencja i zapach :

Konsystencja dosc gesta, o zabarwieniu lekko zoltawym, latwa w ,,obsludze´´  nie sprawia naj miejszych problemow, przy wiekszej ilsoci pozostawia tlusty film na skorze, przy skromnej jest ok.

Zapach nie jest ani przyjemny ani odrzucajacy, przynajmniej dla mnie wiec bez problemu i z przyjemnoscia uzywalam go kazdego dnia.

Moje stosowanie :

Produktu uzywalam kazdego dnia.
Rano na oczyszczona skore twarzy nanosilam niewielka ilosc i czekalam doslownie chwilke do wchloniecia, po czym nakladalam makijaz.
Wieczorem po dokladnym oczyszczeniu wmasowywalam go w skore twarzy przez ok 5 minutek, po czym dokladalam kolejna dosc spora warstwe i pozostawialam do wchloniecia.

Dzialanie :

I tutaj sa male schody, przez ktore zwlekalam z ta recenzja przez okolo miesiac !

1 - 3 dzien skora musiala sie do niego przyzwyczaic i zredukowac nadmiar sebum przez co swiecilam sie jak latarnia morska.
4 - 7 dzien ilosc sebum wydzielanego przez skore sie unormowala, dodatkowo wydawala mi sie ona bardziej miekka.
8 - 14 dzien skora stala sie mieciutka i zyskala zdrowy wyglad, obecne wypryski szybciutko sie zagoily i co naj ciekawsze zauwazylam brak nowych niespodzianek w postaci wielkich babli, jedynie malutkie krosteczki jeszcze gdzie nie gdzie sie pojawialy.
Dzien 15 i dalej wszystkie niespodzianki juz dawno sie zagoily, nowe sie w ogole nie pojawialy, skora stala sie mieciutka, zdrowo wygladajajaca, normalnie cud, miod i orzeszki.
Polowa 2 opakowania ( 30 ml )  wypryski zaczely powracac niestety wszystkie na raz ;(
Skora zaczela sie delikatnie luszczyc na czole i w okolicach nosa mimo regularnego stosowania.

Moral z tego jest krotki i nie ktorym znany jak dlugo kremu uzywamy to sie do niego przyzwyczajamy !

Myslalam, ze znalazlam zbawienny srodek na moje pryszczole i w momecie gdy po 1 opakowaniu mialam wychwalac go pod niebiosa na nowo zaczela sie moja drobna katorga :/
Moja skora po prostu sie do niego przyzwyczaila i zaczela totalnie lekcewarzyc sobie srodki zawarte w tym produkcie ;(

Poniewaz jest to wyrob medyczny mialam co do niego duze oczekiwania i podolal im niestety dawka ok 40 ml wystarczyla by moja skora zaczela sobie ze mnie i z niego kpic.

Z jednej strony goraco go Wam polecam, bo a noz wasza skora sie nie przyzwyczai i bedziecie miec spokoj, ale z drogiej strony jezeli znajdziecie sie w takiej sytuacji jak ja...
Pozegnacie sie z wypryskami i pomimo plamek po tradziku bedziecie chodzic dumne jak paw, a tu nagle bach i historia sie powtarza  to na prawde bron Was przed nim boze, bo to jest okrutne i mega dolujace :(

Tak wiec nie wiem co mam z tym produktem zrobic...
Do bubli na pewno sie on nie zaliczy bo zdzialal cuda...
Niestety do idealow tez go nie moge zaliczyc bo dzialal przez miesiac i nagle przestal.

Podsumowujac :
+ pelnowymiarowe opakowanie z pompka
+ jako srodek na kontaktowe zapalenie skory nie ma sobie rownych  !!!
+ konsystencja i zapach
+ mega wydajny ( 30 ml starczylo sppkojnie na miesiac )
+ cienka warstwa nadaje sie pod makijaz

+/- dziala na poczatku pozniej przestaje , bynajmniej u mnie

Stosowalyscie ?
Jakie sa Wasze doswiadczenia z tym produktem ?



piątek, 22 listopada 2013

Versatile Blogger Award

Hejka !

Gosia z bloga mama-i-jej-swiat-recenzji nominowala mnie do tego TAGU, na ktory z checia szybciutko odpowiadam :)


Zacznijmy od poczatku...

O co chodzi w tym TAGU ?

Zasady sa proste.
Zamiast odpowiadac na pytania po prostu piszemy 7 swoich tajemnic / faktow po czym zapraszamy do zabawy 7 osob.
Tyle :)

Tak wiec...
7 paskudnych faktow o Tesi :

wygooglowane foto

1.
Nigdy nie chcialam miec dzieci i w sumie to nadal nie chce.
Jednak gdyby mi sie zdazylo lub po prostu kiedys bym zechciala je miec to z partnerem mamy juz ustalone dosc dziwne ale naszym zdaniem cudne imiona dla trojki bobasow :P
Arlen Nikodem M...
Ulia Amelia M...
Ellene Anna M...

ja 2010

2.
Naturalny kolor wlosow mam jasny blond, (choc odrosty obecnie mam czarne, a jak miala wlosy czarne to odrosty byly biale :P)
Pierwsze farbowanie wykonalam  w wakacje przed 1 klasa technikum.
Na glowie mialam juz granat, ktory zamienil sie w zielen po myciach :P , brazy w stopniach roznych az do glebokiej czerni, rude no i teraz platynka :)
3.
Jestem potworna Egoistka !
Do konca zycia jestes tylko ze soba, wszystko i kazdy moze cie opuscic chociazby za chiwle.
Ludzie ( i rzeczy ) odchodza, bez wzgledu na to co powiemy czy zrobimy, ktos moze nas kochac, ale kiedys go stracimy, predzej czy pozniej odejdzie.
Tak wlasnie sadze i w mysl tego zyje.


4.
Jestem bardzo specyficzna osoba o nietuzinkowym charakterku, 99 % ludzi mnie nie rozumie, ale jak juz ktos sie nadarzy , ktory moze pojac moje rozumowanie to zazwyczaj konczy sie na calodniowych / nocnych rozmowach o wszystkim i w ten sposob takowa osoba staje sie moim przyjacielem i wlaczam ja do grona znajomych.

5.
Nie mam wielu znajomych i nie darze wielu ludzi sympatia, mam 3 - 4 osoby, na ktorych wiem ze moge polegac, ale jezeli poczuje , ze jest im cos nie tak pod moim wzgledem odpuszczam sobie taka znajomosc doslownie w sekunde i pale wszystkie mosty.
Nie jestem osoba mega towarzyska, lubie miec swoje bliskie grono.
Po dzis dzien okrutnie zaluje , ze poznalam tak wielu beznadziejnych ludzi w gimnazjum i technikum ale to bylo nie uniknione :/

Moje prywatne foto ! :D

6.
.Z Kuba ( moim pratnerem ) jestem odkad pamietam :)
W lipcu stuknelo nam az 5 lat !
Ja mam lat niespelna 20  , on wlasnie konczyl 28, jest miedzy nami 9 lat roznicy ale to mi nie przeszkadza, znam wiele par z taka roznica wieku , ktore sa ze soba latami, bo przeciez nie liczy sie wiek !
Osiemnaste urodziny wypadly mi w sobote, dokladnie tydzien po nich spakowalam walizki i wyjechalam z Polski do Kochanego, pozostawiajac szkole i rodzine, w pogoni za lepszym zyciem i sama soba.
Mialam dosc bycia para na odleglosc, rozmowy po kilka godzin dziennie przez telefon i spotkania kilka razy w roku nie wystarczaly nam.
Wyjechalam by odszukac moje miejsce na ziemi, ktore znalazlam przy boku tego Jedynego i nie wazne gdzie, kiedy i w jakich warunkach gdy mam Go obok wszystko bedzie dobrze i teraz to wiem.


Moj kot mistrz spania ,,do gory kolami ´´

7.
Jestem leniem patentowanym !
Sprzatam jak juz na prawde musze, jedyne co to zmywarka mnie kole w oczy :P
Sa takie dni gdy nie wychodze z lozka, nie przebieram sie z pidzamy, nie maluje twarzy, totalnie nie robie nic, to sa dni gdy Tesia ma dola bo cos nie wyszlo, lub dorwie mnie po prostu tesknota za domem rodzinnym, albo jestem chora :P
Po wizycie w Polsce mam naladowane akumulatory na tyle, ze przez conajmniej 2 tygodnie sprzatam, gotuje, piore, prasuje non stop !
Puzniej popadam w rutyne i zwyczajnie mi sie to nudzi.
Wszystko nudzi mi sie bardzo szybko, pasje przychodza i odchodza po tygodniach lub max 8 miesiacach, bogu dzieki makijaz nadal jest moja pasja :)




To tyle o mnie .
Mam nadzieje, ze nakreslilam Wam jakim potworkiem jestem :P

Zapraszam :

 juliamakeupgirl
bluebrush
pawie piorka
mjsmakeup
retrivmongold
w odcieniach fioletu
pasje karoliny


Udanego Weekendu !
Tesia

wtorek, 12 listopada 2013

78 Nudziak ze zlotem

Czesc !

Dzisiaj szybciutki stepik, dosc prostego makijazu dziennego w odcieniach nude i brazu z kreska i zlotym akcentem :)
Ciekawych zapraszam do ogladania dalej jak go wykonac krok po kroku.

Potrzebne nam beda :
Cielisty opalizujacy cien
Sredni odcien brazu matowy i z drobinkami
Zloto ze zlotymi drobinkami ( by ladnie odbijaly swiatlo :D )

Krok 1.

Cala powieke pokrywamy  baza pod cienie ( ArtDeco )
Wewnetrzny kacik zaznaczamy cielistym ,opalizujacym cieniem ( mala kulka Maestro 420 r. 6 )


Krok 2.

 Zewnetrzny kacik pokrywamy srednim brazem z drobinkami i rozcieramy go w kierunku kacika wewnetrznego tak by otrzymac plynne przejscie od nude do mocno nasyconego brazu ( Essence , miekki koci jezyk )
 

Krok 3.

Zalamanie powieki rozcieramy srednim,matowym odcieniem brazu ( takim jak w kaciku zewnetrznym )
 ( Maestro 490 r. 10 )

Krok 4.

Dolna powieke pokrywamy wyrazistym, zlotym cieniem ze zlotymi drobinkami ( Maestro 360 r. 6 )
 

Krok 5.

Brazowym Eyelinerem ( Manhattan Eyemazin Liner 69U Brown Toffee ) Rysujemy dosc cienka, mocno wyciagnieta kreske.
 

Krok 6.

Pedzelkiem do linera pod brazowa kreska dorysowujemy ( przedluzenie dolnej powieki ) zlotem cienka kreske.
W kaciku wewnetrznym tworzymy zloty ,,dziubek´´ tym samym pedzelkiem.
Linie wodna rowniez zaznaczamy zlotem.
 

Tuszujemy rzesy :)

Twarz konturujemy brazerem, usta pokrywamy  przezroczystym blyszczykiem, na ich srodek mozna dodac odrobinke zlota dla uzyskania niecodziennego efektu i gotowe :)


 Przyznam sie bez bicia , ze na zdjeciu nie mam wykonturowanej twarzy.... zapomnialam :(
Dodatkowo wygladam na chora bo bylam chora w dniu gdy makijaz ten robilam, poczatkowo mialam nie dodawac zdjecia calej twarzy, ale zawsze takowe dodaje byscie mogly zaobserwowacd jak makijaz prezentuje sie z daleka wiec i tym razem nie moglo tej fotki braknac.

Spokojnego wieczora :*

Tesia


piątek, 8 listopada 2013

Nowosci Pazdziernikowe

Hejka !

Szybciutko po pracy przybywam z nowosciami zeszlego miesiaca.
W pazdzierniku nie bylo tyle tego wszystkiego co we wrzesniu, ale zawsze cos.

W tym poscie pokarze wszysto z wyjatkiem produktow zamowionych w sklepie German Dream Nails KLIK

Czemu ?
Poniewaz jest tego sporo i o tym bedzie calkiem osobny post :) 

Catrice Pure Shine Colour Lip Balm, 040 My Cherry Berry


Najcudowniejsza szminka jaka kiedykolwiek moje usta mialy okazje nosic ( az do dzis ... wygryzla ja Chanel Rouge Coco 08 La Pausa <3 )

Czailam sie na nia dlugi czas, w drogerii byla miekka i miala mocny kolor przez co jakos podchodzilam do niej jak pies do jerza, ale.....
No wlasnie ale to wszystko wina ciepla panujacego pod lampami w szafach Catrice !
W koncu ja kupilam po czym w domu okazalo sie, ze nie jest ciapowata i kolor jest na prawde subtelny przy czym mozna go stopniowac az do mocnego wyrazistego koralo-rozu :)
Przecudownie blyszczy na ustach, nie klei sie rowno sie zciera, jest genialna !

Kosztowala cos kolo 3,50 €


Catrice Camouflage Cream


Z naj wieksza przykroscia musze stwierdzic iz byl to totalny niewypal.
Owszem konsystencja i krycie fenomenalne ale kolory ;(
Najjasniejszy, czyli ten, ktory mam 010 Ivory jest dla mnie o 2 tony za ciemny !!!
Nie pozostaje mi nic innego jak uzywac go tylko na klientkach ;(


Cena rowniez ok. 3 €

  
Manhattan Dip Eyeliner Waterproof, 87X green

Piekny liner w zielonym odcieniu, zaopatrzony w pedzelek-gabeczke, ktora latwo rysuje sie kreske.
Swietnie napigmentowan, dosc szybko zasycha, utrzymuje sie caly dzien i faktycznie jest wodoodporny :)
 Cena 2 €


Pierre Rene Hi - Tech Eyeliner


Liner swietnie napigmenotwany, mega precyzyjna gabeczka, ale po narysowaniu jednej kreski trzeba chwilke nim ,,po gibac´´ po bujac, aby znow zaczal rysowac.
Pierwsza sztuka trafila mi sie totalnie zaschnieta !
Ten po 2 tygodniach juz zaczyna na koncowce zasychac choc zamkniety jest szczelnie, przez to wlasnie stracil na precyzji :/

Jak dla mnie sa o wiele lepsze i tansze linery w pisaku, nie oplaca sie za niego dac 6,95 € skoro mozna miec cos lepszego nawet za niecale 3 € :P


Maybelline Eyestudio Lasting Drama Gel Eyeliner , 03 Blue


Poczatkowo byl to DRAMATYCZNY eyeliner, ktory mialam ochote wywalic do smieci....
ALE po starciu pierwszej warstwy troche sie polepszyl, po czym dodalam do niego kilka kropel bazy z Kobo i teraz jest swietny :D
Poczatkowo rozplywal sie w mgnieniu oka, dlugo zasychal i co naj gorsze odbijal sie !
Po kilku uporczywych probach wspolpracy gdy wierzchnia , blszczaca warstewka zniknela zaczal zasychac dosc szybko na powiece, ale w dalszym ciagu w kaciku zewnetrznym sie rozplywal.
Obecnie po dodaniu plynu z Kobo jest nie do zdarcia :D

Cena 7,95 €



Pedzelek na pewno nie nadaje sie do rysowania kresek !
Jest zdecydowanie za gruby !
Producent minal sie z celem i do linera mamy zalaczony swietny pedzelek do ust :P

Wszystkie linery w akcji na dloni :)


Rival de Loop Young, Carbon Power 


Bardzo tania i bardzo fajna maskara .
Ma swietna, malutka szczoteczke, dzieki czemu zostala moim nr. 1 do tuszowania dolnych rzes :)
Dodatkowo jest mega czarna !


Kocham, Kocham i jeszcze raz Kocham <3
Cena 1,20 €

Maybelline The One by One Volum Express Waterproof 


Kolejna maskara do ktorej zapalalam miloscia kosmetyczna :D
Pieknie rozdziela, swietnie podkresla przy czym nie skleja rzes !
Delikatnie pogrubia, wydluzenia nie zauwazylam jakiegos znaczacego, dla osob z dlugimi, cienkimi rzesami idealna.
Cos czuje, ze zostane przy niej na stale :*


Szczoteczka jest wykonana z gumy o bardzo dlugich ,,wloskach´´ , ktore wchodza miedzy nasze rzesy i cudnie je rozczesuja, dodatkowo umieszczona jest na bardzo gietkim trzonku co sprzyja wspolpracy :)

Cena ok. 6 €

P2 Volume Gloss Gel Look Polish , 020 Business Woman

Piekny lakier w dosc nietypowym odcieniu nude, czego nei widac na zdjeciu :/
To jest taki przydymiony nudziak z poswiata wrzosu, po prostu cudny.
Wysuszony w Lampie UV trzyma sie do 2 tygodni !
Suszony tradycyjnie kilka dni ( ok.3 na moich opornych paznokciach )
Kocham jak wszystkie inne lakiery z P2 :)

To tyle moich nowosci z miesiaca Pazdziernika .

Czas leci jak szalony, co raz blizej swieta co mocno daja mi odczuc ozdoby na wszystkich sklepach, tony pierdulek swiatecznych na ich polkach no i data w kalendarzu plus swiadomosc zblizajacego sie wielkimi krokami wyjazdu do Polski :D

Czekam jak male dziecko i doczekac sie nie moge !
Pierwszy raz od prawie roku zawitam w domu progi wiec Swieta co sie tak wleczecie ?!
Szybciej prosze !

A Wam co wpadlo w raczki w zeszlym miesiacu ?

Tesia

Reklama