niedziela, 31 marca 2013

Rozdanie

 Czesc !

Mam dla was szybkie rozdanie.
Poniewaz konkurs nie wypalil postanowilam rozdac wam nagrody na zasadzie losowania.

                                                  Aby wziasc udzial w zabawie nalezy :




1. Byc publicznym obserwatorem bloga.
2. Polubic moja strone na FACEBOOKU ( link na prawym pasku ---> ).
3. W komenatarzu pozostawic swoj adres email.
 
                                             Wszystkie warunki musza byc spelnione !

                                       Konkurs trwa od dzis 31.03.2013 do 13.04.2013.

Udzial w rozdaniu moga brac tylko osoby pelnoletnie, zamieszkale na terenie Polski i Niemiec.
                                                            Sa 2 zestawy nagrod :





  1. Zestaw do makijazu :


 - Poczworna paletka cieni Sensique Glamour Palette nr. 109

 - Pojedynczy cien do powiek Miss Sporty nr. 122 Attraction

- Lakier do paznokci Miss Sporty nr. 320

- 2 x kontorowka do oczu Automatic Liner , WIBO nr. 8 szara i 9 czarna









2. Zestaw dla skory :


- Nawilzajacy krem do rak Kamill Hand & Nagelcreme z Rumiankiem

- 3 x Maseczka oczyszczajaco regenerujaca przeciw wypryskom

- Zel pod prysznic FA Cream & Oil, maslo kakaowe i olejek kokosowy

-  Sol do kapieli Dresdner Essenz Wellness  Cacao & Vanille chroni przed wysuszeniem o cudownym zapachu czekolady

- Sol do kapieli Dresdner Essenz Wellness z Karombola ( owocem gwiezdnym ) i Petitgrain ( wyciagiem z lisci drzewa pomaranczy ) , ktora wygladza i nawilza skore.











                        Z posrod wszystkich zgloszen losowo zostana wybrani dwaj zwyciezcy.

                               Przypominam o bardzo waznych zmianach na blogu ! ( KLIK )

                                            Mam nadzieje ze wezmiecie udzial w zabawie.
                                                          Zycze wszystkim powodzenia!


Tesia

piątek, 29 marca 2013

Bardzo wazna zmiana w blogu !

Chesc Kochani !

Dzis niestety nie bedzie posta zwiazanego z wizazem, a spowodowane jest to moja choroba, ktora poprostu na to nie pozwala.

Przychodze do was z bardzo waznym ogloszeniem.

Wraz z poczatkiem nowego miesiaca ( kwietnia 2013 ) zmieni sie nazwa oraz adres URL mojego bloga.

Uwierzcie mi, gdybym nie miala powyznyh powodow nie zmieniala bym jej.
Musze dac mojej stronie nowe imie.

Tak wiec od poniedzialku znajdziecie mnie pod nazwa  :

Tesia Maluje

Za wszelkie utrudnienia serdecznie przepraszam.

Zycze wszystkim milego wieczora !

Tesia

czwartek, 28 marca 2013

24 Powiew swierzosci - Step by step

Hej Kochani !

Dzis mam dla Was kolejny makijaz z zeszlego tygodnia tym razem w kilku prostych krokach.
Dosc delikatny, laczacy w sobie swierze kolory takie jak zloto, zielen i blekit.
 Jezeli chcecie wiedziec jak go wykonalam ogladajcie dalej :)

Na poczatek paletka i kolory ktorych uzylam.


Krok 1.
Cala powieke pokrywam baza pod cienie Artdeco, nastepnie w wewnetrznym kaciku nakladam  jasny opalizujacy cien nr. 2


Krok 2.
Srodkowa i zewnetrzna czesc powieki pokrywam mieszanka dwoch jasnych, opalizujacych, zielonych cieni nr. 97 i 100 .


Krok 3.
Cieniem w kolorze ciemnego blekitu o numerze 63 zaznaczam kacik zewnetrzny oraz zalamanie powieki.


Krok 4.
Na dolna powieke nanosze cien zielony w wewnetrznej i niebieski w zewnetrznej jej czesci.
Granice miedzy cieniami starannie rozcieram.


Krok 5.
Czarnym, matowym cieniem rysuje kreske na granicy rzes, teraz pozostaje tylko je wytuszowac( L`Oreal, Volume Million Lashes ) i gotowe :)




Plus pelny efekt koncowy z ustami pokrytymi cielistym blyszczykiem.



W dniu wczorajszym spotkalam sie z dosc nieprzyjemna opinia na moj temat.
Oczywiscie z konta Anonimowego i bez uzasadnienia.
Pewna osoba napisala, iz jestem strasznie paskudna.
Byc moze tak jest, przeciez sa gusta i gusciki, natomiast ja w pelni sie od jakiegos czasu akceptuje, a to jest najwazniejsze.

Moze mam kilka zbednych kilogramow i nie jestem chuda jak modelka, a na policzkach mam ,,pucki,, , ale wlasnie to sprawia ze odruzniam sie od innych ludzi.

Przez wiele lat bylam chuda z ogromna niedowaga i wiem, ze nigdy do tego stanu nie wroce, bo poprostu nie chce.
Nie chce chudnac dla kogos, ani nie chce wracac do zlego stanu zdrowia spowodowanego moja masa ciala.
Jeszcze 1,5 roku temu wazylam 45 kg przy 178 cm.
Teraz jestem sporo ciezsza, ale za to zdrowsza i o kobiecych ksztaltach.
Byc moze schudne kilogram czy dwa, ale na pewno nie zejde do wagi ,,modelki,,.

Zal mi tracic zdrowie i czas na odchudzanie, kiedy trzeba cieszyc sie zyciem.
Trzeba brac z niego garsciami puki jest nam dane.

Wiec cieszmy sie chwila i nie odmawiajmy sobie tego na co mamy chec, bo w kazdej chwili moze byc juz na to poprostu za puzno.
Chce przejsc przez zycie tak by nie zalowac ani jednej chwili.

Ludzie moga mowic co chca, najwazniejsze jest czuc sie samemu w swojej skorze dobrze.

Ja wlasnie tak sie czuje.
Moje wyniki lekarskie sa jak najbardziej w normie i do puki tak bedzie, bede szczesliwa.
Nie daze ku figurze modelki, bo juz taka mialam i wiem ile mnie ona zdrowia kosztowala, nadwagi tez nie osiagne, poniewaz cwicze i pilnuje wskazowki na wadze tak by lezala w idealnym dla mnie punkcie.

Tak wiec cieszmy sie soba i przestanmy darzyc do wytyczonych przez media idealow.
Kazdy jest soba i niech takim bedzie.
Ludzie nie owce, nie wszyscy musza wygladac identycznie.

Tym dosc dlugim monologiem daje przyszlosciowa odpowiedz na wszystkie komentarze na temat tego czy jestem ladna, brzydka czy gruba itp.

Zycze wszystkim milego wieczora i dobrej nocy !

Tesia

środa, 27 marca 2013

23 Przydymiony blekit

Czesc !

Zgodnie z obietnica mam dla was dzis makijaz.
Oczywiscie nie robilam go w tym tygodniu, a w zeszlym kiedy bylam zdrowa.
Nie dosc, ze mam chore oko to jeszcze dorwalo mnie kolejne przeziebienie, w tym sezonie to juz przesada !
Ilez mozna chorowac w ciagu dwoch miesiecy ?
To juz 4 moje przeziebienie, a na dodatek podsycone alergia :(

Cale szczescie ze oko dochodzi do siebie i na reszcie przestalo bolec.
W zwiazku z powyzszym juz nie bawem powroce do makijazu :D
Mam nadzieje ze Wam zdrowko dopisuje, a wiosna daje o sobie znac i juz nie bawem zagosci na dobre.

Makijaz prezentowal sie tak :




Wykonalam go przy uzyciu cieni z paletki Fraulein 3°8 ( jak zawsze ).


Uzylam numerow :
52 - opalizujacy cien w kolorze kosci sloniowej
74 - matowy ciemno blekitny cien
59 - matowa czern

Linie wodna podkreslilam biala kredka X-act  Manhattan, o ktorej mozecie co nieco przeczytac tu KLIK
Usta pokrylam blyszczykim Sabrina cosmetics o numerze 10.
Rzesy wytuszowalam maskara Le Volume De Chanel .
Twarz wykonturowalam slonecznym pudrem WIBO.

Gotowe !


Ewidentnie tego dnia wychodzilam zle na zdjeciach, z posrod okolo 20 wybralam tylko to 1, na ktorym i tak nie wygladam za dobrze.

Zycze Wszystkim milego popoludnia !
Do nastepnego.

Tesia

wtorek, 26 marca 2013

Nowe drobiazgi i lakier Safari

Hej Wszystkim!

Przerwa w makijazu nadal trwa.
Pogoda za oknem wietrzna i zimna, ale slonko cudnie swieci i dogrzewa mnie przez okno.
Oko powoli wraca do normalnosci.
Generalnie z domu staram sie nie wychodzic, aby przypadkiem cos z wiatrem nie wpadlo mi do oka, plus moj paskudny wyglad bez korektora pod oczami i przynajmniej tuszu do rzes.
Lekarz zabronil uzywac mi czegokolwiek w okolicach oczu wiec i olejek rycynowy musial isc w odstawke.

Po  drodze od okulisty zajrzalam do sklepiku typu ,,Nie tylko po 4 zl,, i zakupilam sobie kilka fantow :)

Poszukiwalam malego koszyczka na kremy itp. rzeczy ktore nie maja swojego miejsca na biurku.
Dzis znalazlam idealny za 2,99 €.


Po zapakowaniu kremow,  wacikow i plynow zostalo mi w nim troszke miejsca na nowe produkty.


Kolejna rzecza ktorej szukalam byly cieniutkie szaliczki / chustki , jednokolorowe takie bym mogla zrobic sobie z nich opaske na wlosy.
Cos takiego :


Wszedzie byly po 3 €, a dzis znalazlam takie w promocji po 0,99 €.
Oczywiscie  korzystajac z obnizki zakupilam sobie trzy.


Wszystkie maja delikatny, pol przezroczysty material w paski.
Z bliska prezentuja sie tak :
Cytrynkowy


Czarny


Szary


Jak to ja juz musialam je przetestowac i sprawdzaja sie w tej roli swietnie, poniewaz nie zsuwaja mi sie z wlosow, jak ich poprzednik.

Na koniec mam dla Was lakier do paznokci marki Safari .
Nie powiem jaki on ma numer, poniewaz wszystkie z tej firmy niestety nie posiadaja takowego.
Bardzo delikatny efekt daje juz po jednej warstwie.


Jest to bardzo jasny, perlowy z odrobina rozu, inaczej nie potrafie go Wam opisac.

Mam nadzieje ze juz nie bawem bede mogla wrocic do wykonywania makijazy.
Zycze wszystkim milego wieczora !
Do nastepnego.

Tesia

niedziela, 24 marca 2013

Chore oko - czyli przerwa w makijazu :(

Witam !

Pogoda za oknem bardzo sloneczna i wietrzna, termometr wskazuje 2 stopnie ponizej zera, a ja zaliczylam maly spacer do apteki.

Od rana dokuczal mi bol oka i dziwne uczucie gdy je zamykalam.
Po przegladzie przerazilo mnie to co zobaczylam.
Okolo rok temu mialam zapalenie spojowek i zaczela rozwarstwiac mi sie rogowka.
Miesiac spedzilam na zakraplaniu oka i przez dlugi czas mialam spokoj.
Niestety dzis moje oko jest w fatalnym stanie :(
Czegos takiego jeszcze nie mialam.

Jutro obowiazkowa wizyta u okulisty, poniewaz dzisiaj mial byc ale go nie ma :/

Robienie makijazy niestety musze zawiesic co najmniej na tydzien.
Nie mam pojecia jak wytrzymam ten czas, ale wzrok wazniejszy.
Od poprzedniego zapalenia spojowek pogorszyl mi sie wzork na tym oku o cale 1, wiec tym razem musze zrobic wszystko by nie zostacna stale w okularach.
Mam nadzieje ze okulista szybko cos zdziala.

Tym czasem postaram sie dodac tu zdjecia paznokci, moze jakas recenzje i na pewno makijaz z piatku, o ile bede mogla korzystac z komputera.

Zycze wszystkim mile spedzonego popoludnia i aby nowy tydzien przyniosl wam wiele dobrego.


Pozdrawiam !
Tesia

sobota, 23 marca 2013

Nowosci w kosmetyczce 4

Czesc !

Rano gdy robilam sniadanie zadzwnila do mych drzwi Pani listonosz :)
Przyniosla mi od tygodnia wyczekiwana paczuszke, a mianowicie moje nowe pedzelki od Maestro.
Oczywiscie musialysmy sobie chwilke porozmawiac, po czym wrocilam na gore i zaczelam przeglad nowych nabytkow, przy czym zapomnialam o patelni, ktora sie grzala na plycie.
Kilka minut pozniej poczulam smrod palonego oleju i dopiero wtedy przypomnialo mi sie, ze robilam sniadanie.
Tak wlasciwie nic sie nie stalo oprocz masakrycznego smrodu w calym mieszkaniu.
Wraz z paczuszka dostalam skrzdel, dzieki czemu posprzatalam cale miszkanie, przyczepilam do tablicy ze styropianu wszystkie kolczyki, posegregowalam bransoletki i wisiorki i wiele, wiele wiecej.
Teraz zabieram sie za przedstawienie Wam pedzli i nowego lusterka, po tym ide je testowac.

Zamowienie zlozylam w srode zeszlego tygodnia i od razu zlecilam przelew, jednak musialam poczekac, az z Niemiec do Polski on dojdzie, tak wiec paczka zostala nadana w zeszla sobote.
Przyszla do mnie dzis, wiec rowniutko po tygodniu.
Za przesylke zaplacilam niecale 2 €, poniewaz mialam dwa rabaty za zamowienie pedzli Maestro plus za zamowienie powyzej 60 zl. :)
Zakupu dokonalam w sklepie DREAMS-COSMETICS.

Zamowilam 4 pedzelki :



Maestro seria 360 rozmiar 6


Pedzel do nakladania cieni za rowno na gorna jak i dolna powieke, swietnie nada sie do rozcierania kresek.
Wykonany z naturalnego wlosia kucyka ( pony ).
Cena 15 zl. brutto .

Maestro seria 420 rozmiar 6

 Pedzel typu kulka do punktowego nakladania cieni, oraz do rozcierania kredki, rowniez wykonany w wlosia kucyka.
Super nada sie do rozcierania cieni na dolnej powiece.
Cena 17 zl. brutto.

Maestro seria 490 rozmiar 10


Pedzel do bledowania, wykonany z naturalnego wlosia koziego.

Cena 22 zl. brutto.

Maestro seria 780 rzmiar 0


Cieniutki, mega precyzyjny pedzelek przeznaczony do robienia kresek.
Wykonany z naturalnego wlosia czerwonej kuny.
Cena 10 zl. brutto.

Sa to pierwsze moje tak precyzyjne pedzelki, z wyjatkiem pedzla do blendowania.
Dla porownania kilka zdjec z moimi starymi pedzlami.

 Essence pedzel do nakladania cieni
Elite pedzel do konturowania
Maestro seria 360 r. 6

Maestro seria 420 r. 6
Essence Smokey Eyes
Droga czesc tego posta poswiecona bedzie w kilku slowach mojemu nowemu lusterku z Lidla za  niecale 7 € , ktore kupil mi moj Kochany.
Moje stare lusterko wymagalo wymiany poniewaz przy 1 upadku ulamala mu sie nozka, przy drogim pekla ramka, a przy trzecim szybka wypadla z ramki, przy probie jej umieszczenia w ramce skaleczylam sobie palec o jej ostre brzegi.
W zwiazku z powyzszym trzeba bylo kupic nowe.
Wlasnie w ten sposob zostalam posiadaczka malego lustereczka w metalowej oprawie :)



Jak na porzadne lusterko przystalo ma ono masywna stopke podklejana pianka, dzieki czemu sie nie slizga.
Jedna strona odbija w realnym rozmiarze, a droga powieksza piecio krotnie.

Znaczek, ktory widac na zdjeciu nr. 3 mowi nam o tym by nie stawiac lustra na parapecie, poniewaz odbite od niego promienie sloneczne moga spowodowac pozar.
W zwiazku z ta przestroga lusterko na parapecie stoi tylko wtedy gdy wykonuje makijaz, natomiast gdy nie jest mi potrzebne laduje na biorku w cieniu :)

Na dzis chyba to wszystko.
Zaraz zabieram sie do testowania moich nowych pedzli, co za pewne zaowocuje nowymi makijazami na przyszly tydzen.
Nie jestem pewna czy dzis zdaze opublikowac jakis makijaz, badz recenzje wiec nic nie obiecuje.

Zycze wszystkim milego popoludnia :)
Do nastepnego !

Tesia

piątek, 22 marca 2013

22 Ptasie inspiracje cz. 3 + Oksy

Witajcie Kochani !

Moje poczucie obowiazku nie pozwolilo mi na odpuszczenie sobie kolejnego makijazu z tej serii.
Pomimo alergii i paskudnych oczu wykonalam go, oczywiscie po serii antyalergicznych lekow.
Kropelki, wapno i tabletki na kilka godzin daly efekt :)

Meczylam sie nad nim prawie 4 godziny ! O.o
Zrobilam okolo 200 zdjec, a ile razy zakladalam i zdejmowalam okulary nie wspomne.
W poniedzialek odwiedze okuliste, zeby dal mi jakies lepsze krople na alergie, bo jak tak dalej pujdzie to nie dlugo w ogole nie bede nic widziec :(

Dzisiejsza inspirajcja bylo to malenstwo :

Zdjecie znalezione w google, co z reszta widac :)
Oczywiscie nie obeszlo sie bez nerwow, poniewaz moj kochany aparat zezarl kolory !
Zaciskam pasa i kupuje na poczatku kwietnia lampe pierscieniowa, bo jak tak dalej bedzie moj aparacik robil to mnie krew zaleje :(

Makijaz prezentuje sie cos w podobie do tego :





Aby go wykonac urzylam cieni z paletki Fraulein 3°8 ( ktora jest moja foworytka i nie zastapie jej zadna inna ) o numerach :
68 - cudowna akwamarna
61 + 62 - dwa ciemniejsze odcienie 68
36 - jasny fiolet pomieszany z rozem
112 + 119 - matowy i satynowy odcien pomaranczu


 Rzesy wytuszowalam probka maskary Le Volume De Chanel, o ktorej juz Wam wspominalam ( KLIK )
 Szczyty kosci policzkowych podkreslilam brzoskwiniowym rozem z rozswietlajacymi drobinkami, oraz nalozylam brazer, a wszystko to z apletki E.L.F. 
Usta pomalowalam blyszczykiem Avon Orange Crush, nastpenie dolozylam do niego odrobine pomaranczowego cienia.

Kilka zdjec w calosci :)



Plus !
 Skoro juz tak Wam wspominalam o moich okularkach to i w nich sie pokaze :)


Makijaz na zdjeciach wyglada na bardzo delikatny, natomiast w realu jest mocniejszy, a kolory sa bardziej nasycone.

Zycze Wszystkim mile spedzonego weekendu !
Do nastpeneg .

Tesia

Reklama