Dobry wieczor !
Tak.
O tym, iz planowalam sie przefarbowac Wiecie.
O tym na jaki kolor tez Wiecie.
O tym, iz planowalam sie przefarbowac Wiecie.
O tym na jaki kolor tez Wiecie.
O tym jaka farba tez Wiecie.
O tym jak wczesniej wygladalam tez.
Ale o zmianie planow nie Wiecie :P
Zatem zegnamy sie z rudzielcem.
Bedac w drogerii cos mnie natchnelo i zmienilam plany.
Wyszlam z drogerii w towarzystwie trzech muszkieterow.
Plus jednego, malego, cudnego ich towarzysza :)
Czyli Color Tatto 05-eternal Gold
Dostalam go w prezencie od mojego Kochanego.
Teraz mam juz dwa te, ktore chcialam i na tym koniec zakupow kosmetycznych w tym miesiacu jak amen w paciezu koniec, basta, finito !
Teraz mam juz dwa te, ktore chcialam i na tym koniec zakupow kosmetycznych w tym miesiacu jak amen w paciezu koniec, basta, finito !
Prezentuja sie oni tak :
A jako kreseczki na dloni tak :
Powracajac do tematu zaprezentuje wam jak wygladal krok 1 nowej koloryzacji.
Tak tak dobrze myslicie to jest intensywny rozjasniacz 1200 z Schwarzkopf Perfect Mousse :)
Jak juz wiecie czego uzylam to pochwale sie efektem po fazie numer 1.
Na poczatku myslalam aby takie zostawic ale jednak nie, za rude byly.
Wiec siegnelam po muszkietera numer 2.
Tym razem rowniez was oczy nie myla farba w kolorze Exytreme Platinum z L`oreal.
Niestety mialam maly wypadek przy jej mieszaniu i nie dala 100 % efektu, ale i tak planowalam powtorzyc farbowanie za tydzien i tak tez zrobie :)
A oto efekt ostateczny na dzis dzien :
Plus porownanie co dala farba po rozjasnianiu :
Natomiast jutro pewie zmaluje wam jakis makijaz to zabaczycie co i jak w swietle dziennym.
Przez jakis czas beda pojawiac sie zdjecia na ktorych moje wlosy w dalszym ciagu beda rude, poniewaz troche mam ich w zapasie, ale nowe tez Wam pokaze.
Co sadzisie o tej zmianie ?
Bo mi i moim domownikom bardzo przypadla do gustu :)
Bo mi i moim domownikom bardzo przypadla do gustu :)
Za tydzien rozjasnie resztki rudosci i bedzie jeszcze lepiej, bo teraz mam pro ombre, ktore wyszlo juz z mody.
Dla zainteresowanych.
Moje wlosy sie nie spalily, skora nie poparzyla.
Po farbowaniu wloski sa lsniace, sypkie i mile w dotyku, a koncowki w dalszym ciagu sa w stanie idealnym.
Moje wlosy sie nie spalily, skora nie poparzyla.
Po farbowaniu wloski sa lsniace, sypkie i mile w dotyku, a koncowki w dalszym ciagu sa w stanie idealnym.
Jedyne co sie zmienilo to ich kolor i na samiutkich koncowkach tak gdzies 2 cm sa delikatnie szorstkie i o dziwo prawie wcale nie wypadaly przy myciach, suszeniu, ukladaniu czy czymkolwiek.
Zycze dobrej nocki !
Tesia
nieźle mnie to by już chyba wszystkie wypadły:D
OdpowiedzUsuńNo moje trzymaja sie mocno :)
UsuńTwoj kometnarz jest numerem 100 na moim blogu :)
kobieta zmienną jest! :)
OdpowiedzUsuńOt co wlasnie :)
UsuńAle powiem Wam ze nawet wlosy mi sie lepiej ukladaja teraz :)
mnie się zmiana niezbyt podoba, ale to kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńna szczęście oczu nie zmieniłaś, bo tworzysz na nich cudeńka :D
Dziekuje za szczera opinie :)
UsuńNaturalne moje wlosy z tego co pamietam byly mocno zblizone do tego, ktory wlasnie mam na glowie, oczywiscie bez rudo / zoltych przeswitow.
Ale kto wie czy za miesiac nie przejde na braz :)
No i kurde, gdzie ty kupiłaś ten złoty Tatoo?! O.O
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
U mnie wszedzie moge go dostac w rossmannie, realu, dm wszedzie tam sa :)
Usuń