Czesc !
Dzis przychodze do Was z makijazem.
Jutro pojawi sie recenzja, ale puki co nie zdradze jakiego produktu.
Jutro pojawi sie recenzja, ale puki co nie zdradze jakiego produktu.
W piatek postaram sie dodac ptasie inspiracje, dzieki czemu powroce do normalnego rytmu bloga.
Przypominam o Rozdaniu ( KLIK )
Przypominam o Rozdaniu ( KLIK )
Oczywiscie i dzis nie obeszlo sie bez malej gafy, a mianowicie zjadlam jeden step, ale na szczescie nie bedzie to nic trudnego wiec dacie sobie rade i bez niego :)
Zdjecia wydaja sie mylne z tytulem poniewaz aparat okropnie zmienil kolory i ze szmaragdu wyszedl blekit :(
Mam nadzieje ze sie wam moja nowa propozycja spodoba.
Wiec zaczynajmy !
Cienie ktorych uzylam z paletki Fraulein 3°8 to numery :
64 - szmaragdowy mat
59 - czarny mat
117 + 118 - dwa odcienie zgaszonej, matowej pomaranczy
Krok 1.
Wczesiniej przygotowana powieke w calosci pokrywam biala kredka i oczywiscie rozcieram.
Wczesiniej przygotowana powieke w calosci pokrywam biala kredka i oczywiscie rozcieram.
Krok 2.
W wewnetrzny kacik nakladam mocno opalizujacy jasny cien Manhattan 11A OFF-WHITE.
Krok 3.
Pozostala czesc powieki pokrywam matowym, szmaragdowym cieniem.
Krok 4.
To wlasnie ten krok, ktorego fotografii nie mam, a kolejna bedzie troszeczke przeskoczona, wiec nadrobie to opisem.
Zalamanie powieki podkreslam zgaszonym, matowym odcieniem pomaranczu, nastepnie rozcieram go ku gorze cielistym cieniem.
Czarnym, zelowym eyelinerem rysuje wyciagnieta kreske i delikatnie zacieram jej granice czarnym cieniem.
Czarnym, zelowym eyelinerem rysuje wyciagnieta kreske i delikatnie zacieram jej granice czarnym cieniem.
Ostatnim krokiem jest podkreslenie linii wodnej biala kredka, oraz dolnej powieki tym samym szmaragdowym cieniem co powieke gorna, plus czarnym w zewnetrznej czesci.
Tuszujemy rzesy i gotowe :)
Wczoraj w ramach podziekowania za wspieranie strony i zachety do dalszego dzialania zostalam nagrodzona przez portal MakeUp Geek ( KLIK ) zestawem 12 cieni do powiek ich firmy.
Jestem niezmiernie szczesliwa z tego powodu.
Jestem niezmiernie szczesliwa z tego powodu.
Chce Wam podziekowac za to, ze przegladacie mojego bloga i, z kazda nowa odslona dajecie mi motywacje do dalszej nauki i do dzialania.
Dzieki Wam tworze i wymyslam coraz to nowsze makijaze.
Za to wszystko Wielkie Dzieki Kochani ! <3
Zycze wszystkim spokojnej nocy.
Do nastepnego !
Do nastepnego !
Tesia
zdolna z Ciebie dziewczyna :) Trafiłam tutaj dzięki JuliaMakeUpGirl i nie żałuję:) Bardzo ładny blog i piękne makijaże:) A najbardziej podoba mi się, że widać jak makijaż wygląda i ze nie jest podrasowany photoshopem co niestety jest jak "zaraza" wśród blogerek urodowych. Z przyjemnością będę obserwować Twoje makijażowe poczynania :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci bardzo za tak dobra opinie :*
UsuńTakie komenatrze mega motywuja i dodaja skrzydel ;)
Niebawem zdjecia beda troszke lepiej sie prezentowaly poniewaz kupie lampe pierscieniowa ale Photoshopowi w dalszym ciagu bede mowila nie.
Szkoda czasu na sztuczna obrobke dopasowanie swiatel wystarcza :)
teraz czytając twój powyższy komentarz zauważałam ,że podobnie odpowiedziałam tobie u mnie na blogu heh ja także się dziwiłam jak to nie widać u innych zmarszczek , niedoskonałości i tak sobie myślałam że pewnie pełna obróbka u nich co wygląda może i ładnie ale i sztucznie ja także planuje wrzucać foto make up ale mam wysyp na brwiach i brodzie po piciu pokrzywy mam nadzieje że niedługo zejdzie...pozdrawiam juz nie przynudzam
OdpowiedzUsuńMoje zdjecia sa po przerobce na tyle ile potrafie zrobic to w Picasa 3,0 poniewaz ja mam straszne sine plamy na brodzie i nosie, generalnie to na calej strefie T i podklad ich nie zakrywa a zdjecia tylko je wydobywaja, wiec kazde zdjecie przechodzi mala obrobke w celu usuniecia tych najwiekszych przebarwien :)
Usuńale muszę jednak jeszcze dodać ze masz ładne brwi:) moje nie zachwycają gęstością
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńMoje sa strasznie geste i jeszcze straszniej dlugie, dla tego nie stosuzje na nie olejku rycynowego bo juz mam ich za duzo :)