poniedziałek, 21 października 2013

76 W odcieniach blekitu

Czesc !

Dzis tak na szybciutko makijaz w odcieniach blekitu.
Osobiscie w tym kolorze czuje sie naj lepiej, pomimo niebieskich oczu, nie rezyguje z tego cienia, po prostu staram sie jego odcien dobierac tak by nie pokrywal sie z kolorem teczowki, czyli musi byc jasniejszy lub ciemniejszy nigdy taki sam.

Makijaz jest prosty w wykonaniu i jestem pewna, ze kazda z Was, ktora bedzie chciala sobie go odwzorowac spokojnie sobie poradzi :)

Potrzebne nam beda cienie :
bialy
turkusowy
lazurowy

chabrowy
Lista kolorow KLIK
Innymi slowy same niebieskosci :P

Krok 1.

Cala powieke pokrywamy baza pod cienie ( ArtDeco )
Wewnetrzyn kacik rozswietlamy bialym, matowym cieniem.
( Maestro 360 r. 6 )
 
Krok 2.

Turkusowy, perlowy cien nakladamy na srodek powieki i laczymy z biela.
( sredniej wielkosci koci jezyk )

Krok 3.

Ciemniejszym odcieniem niebieskiego ( lazurowym ) pokrywamy pozostala czesc powieki, tworzac ladne przejscie z turkusem.
( koci jezyk )


Krok 4.

Siegamy po kolor chabrowy i nim tworzymy ksztalt ,,kociego oka´´ przyciemniajac rowniez zalamanie powieki.
( Kulka Essence )

Krok 5.

Puchatym pedzelkiem do rozcierania ( Hakuro H77 ) rozblendowujemy chabrowy cien ku gorze, by uzyskac lepszy efekt gradientu ( przejscie od odcienia skory do intensywnego niebieskiego ) siegamy po czysty pedzelek do blendowania ( Maestro 490 r. 10 ) i cielisty cien, ktory nakladamy pod lukiem brwiowym i rozcieramy ku dolowi laczac go z niebieskim.

Krok 6.

Dolna powieke przyciemniamy w kaciku wewnetrznym, natomiast pozostala jej czesc pokrywamy biela zmieszana z turkusem.
Puchatym pedzelkiem i bialym cieniem rozswietlamy wewnetrzny kacik ( na i powyzej linii zalamania powieki )
Na linie wodna nakladamy biala lub cielista kredke
Tuszujemy rzesy i gotowe :)

Poniewaz makijaz jest wyrazisty i w bardzo zimnej tonacji naj bezpieczniej bedzie pokryc usta szminka lub blysczykiem w chlodnym odcieniu Nude lub tak jak w moim przypadku bezbarwnym blyszczykiem by nadac im tylko polysku.
Twarz konturujemy brazerem i makijaz mamy gotowy :)



Dopiero teraz przejrzalam wszystkie makijaze , ktore wykonalam i z czasem opublikuje i w kazdym jednym mam usta w kolorze nude :/

Wiec pytanie do Was ...

Czy chcecie w bardzo bliskiej przyszlosci zobaczyc jakis makijaz z mocnymi ustami czy moje wiecznie nudziakowe usta sie Wam podobaja / nie przeszkadzaja i mozecie poczekac , az najdzie mnie na wyraziste usta ?Udanego tygodnia !
Tesia

czwartek, 17 października 2013

75 Liliowy z fioletem

Witajcie !

W ostatnim czasie dorwal mnie blogowy len ;(
Na dworzu jest zimno i mysl spedzenia przed komputerem bitych 30 minut sprawia ze pograzam sie w jesiennej melancholii , podazam w kierunku cieplutkiego lozeczka , kocyka, herbatki i ksiazki.

Jednka dzisiaj dalam sobie kopniaka, zrobilam kawke w nowym automacie i w koncu zmotywowalam sie do napisania posta z zaleglym makijazem.

Jeszcze dzis przysiade do pewnego makijazu, z ktorego wyczaruje dla Was makijaz i pozniej przerobie go w prace bardziej ,,artystyczna´´.
Przegladajac moj FunPage i komputer odkrylam, ze z ostatnich tygodni mam jeszcze 4 makijaze czekajace na publikacje z czego 1 z nich nawet na Facebooku sie jeszcze nie pojawil.

Postaram sie publikowac je co 2 lub 3 dni, bo w tym tygodniu bedzie jeszcze recenzja kremu od Beta-Skin, a w piatek mam dzien bez komputera, za to calutki  zawalony lataniem po urzedach, bankach, ubezpieczalniach, etc. :/

Przejdzmy do makijazu :)

Potrzebne nam beda cienie satynowe w kolorach :
bialy
lila roz
majtkowy
 liliowy
Matowy fiolet mieszany z brazem
( nazwy wedlug tabeli kolorow Wikipedia )

Mowiac po ludzku bardzo jasne odcienie fioletu pomieszanego z rozem, az po fiolet z brazem :P

Krok 1.

Wyjatkowo zaczelam od podkreslenia brwi ( nie wiem czemu :P )
( Brazowa kredka Rival de loop i skosny pedzelek Fraulein 3°8 )
Cala powieke pokrywamy baza pod cienie ( Artdeco ) lub biala kredka, ktora nastepnie dokladnie rozcieramy.
Wewnetrzny kacik zaznaczamy biela zmieszana z naj jasniejszym odcieniem lila roz.
( Maestro 360 r. 6 )

Krok 2.

Poslugujac sie tym samym pedzlem i kolorem lila roz kierujemy sie ku srodkowi powieki, az do jej polowy.
 
Krok 3.

Cieniem w kolorze ciemniejszym ( majtkowym ) zaznaczamy srodkowa czesc powieki, do 3/4 jej dlugosci.
( pedzel koci jezyk )


Krok 4.

Zewnetrzny kacik pokrywamy kolorem liliowym, tworzac na powiece plynne przejscie od bieli po intensywny kolor.
( pedzel koci jezyk )
 

Krok 5.

Matowy , jasny odcien fioletu mieszamy z brazem i zaznaczamy nim zalamanie powieki od kacika zewnetrznego. ( kulka Essence )
Puchatym pedzlem do blendowania ( Hakuro H77 ) rozcieram jego granice.


Krok 6.

Na dolnej powiece robimy lustrzane odbicie gornej.
( od wewnatrz biel, przez wszystkie odcienie liliowego, az po braz z fioletem )
( Maestro 420 r. 6 )

Krok 7.

Czarnym linerem rysujemy kreske sredniej grubosci na linii rzes.
( Pisak P2 )

Krok 8.

Linie wodna odswierzamy biala kredka ( Manhattan  ), tuszujemy rzesy ( Maybelline One by One )
Gotowe !

Poniewaz chcialam osiagnac dosc dziewczecy i delikatny look usta pokrylam cielistym  blyszczykiem z drobinkami ( Manhattan 19W )
Choc nie zaprzecze do tak delikatnego oka mozna troszke bardziej zaszalec i usta zrobic sobie w odcieni np. rozu lub fioletu, nawet brazu w zaleznosci kto co lubi i w czym mu dobrze :)

Twarz mam wykonturowana i rozswietlona.
Aparat zawsze zjada mi brazer pod koscia policzkowa, tylko na nosku jest troszke widoczny ;(

Jak Wam sie podoba ?
A moze sie nie podoba ?

Do nastepnego !
Tesia

poniedziałek, 14 października 2013

Nowosci cz. 3 - Wrzesien

Hejka Kochane !

Od piatku bylam totalnie zalatana, przez co post publikuje dopiero dzis :/
Jest to ostatni post z serii wrzesniowych nowosci.
Tym razem przedstawie po krotce, produkty do wlosow oraz akcesoria zarowno te do makijazu, jak i chigieny pedzli, etc.

Dwu minutowa odrzywka intensywnie regenerujaca do wlosow suchych i zniszczonych Syoss.


Jak wiece moje wloski, po kilku farbowaniach z rozjasniaczem, zrobily sie suche i puszace, co doprowadzalo mnie do szewskiej pasjii.
Postanowilam zakupic jakas odrzywke do splukiwania, ktora, a noz mi pomoze.
W realu w promocji ja zakupilam za 2,5 €
Od pierwszego uzycia ja pokochalam bo jest dokladnie taka sama jak odrzywki, ktore dodawane sa do farb L´Oreala, ktore kocham bezwarunkowo:D
Jestem z niej zadowolona, ale o tym bedzie recenzja gdy wymecze cala tubke.

Jajo do makijazu Ebelin

Juz raz takowe jajo zakupilam, bylam z niego bardzo zadowolona, choc jak dla mnie troszke za gruba warstwe podkladu pozostawialo na twarzy.
Jednak gdy moje jedyne przy mini remoncie sie zagubilo, poczulam tesknote i ruszylam do sklepu po kolejne.
Sprawdza mi sie do nakladania pudru lub lekkie podkladu, czego na sobie wykonac nie moge :/
Jest bardzo wytrzymale, mieciutkie, milusie i bardzo poreczne.
Strukture ma podobna do slynnego BeautyBlendera i o ile to drogie jaja ,,macalam´´ nie mialam okazji wykonac nim makijazu, ale ksztalt i struktura Ebelina i BB sa do siebie bardzo zblizone, niemalze ideantyczne.
Cena 2,25 €

Myjka Ebelin

Po raz pierwszy o tej myjce czytalam na blogu u Iwetto.
Niestety przez dlugi czas nie moglam jej dorwac w DM, jednak wlasnie we Wrzesniu zawitala na Ebelinowska polke i musiala byc moja.
Niby przeznaczona jest do mycia twarzy, ale jest fenomenalna jako myjka do pedzli :D
Wystarczy zwykle mydelko w malych ilosciach, chwilka czasu i nawet naj bardziej zabrudzony pedzel staje sie czysciutki w mgnieniu oka !
Ja pedzle myje na dlugich wloskach myjki dzieki czemu po przeciagnieciu pedzlem nie myje sie on nam tylko z wierzchu, ale gumeczki ( wloski ) myjki wchodza miedzy wlosie pedzla i czyszcza go od srodka, dzieki czemu mamy pewnosc, ze jest on w 100 % czysty.
Cena : ok 3 €

Pokochalam to malutkie cudo od pierwszego uzycia i wiem, ze na pewno jak je zgubie lub zepsuje kupie kolejny egzemplarz :D
Pedzle :

Barbara Hofmann professional

Ruszylam do Douglasa w poszukiwaniu porzadnego pedzla do blendowania, a wyszlam z ,,kopytkiem´´ bo do blendowania nie bylo totalnie nic.
Bardzo zawiodlam sie na Douglasie, bo wybor pedzli jest strasznie marny, a panie z obslugi na haslo blending brush pokazywaly mi kocie jezyki, typowe do nakladania cieni :/

Mimo wszystko sprawdzil mi sie on do rozcierania cieni w zalamaniu powieki, wlosie jest mocne, nie wypada i nie lamie sie.
Cena : 6,99 €

Rival de Loop Kabuki

Moj debiut z pedzlami tego typu.
Wlosie o sredniej gietkosci, bardzo mocno zbite, mega geste, ale za to milusie :D
Do nakladania pudru nie sprawdzil mi sie kompletnie, bo tworzyl ryski na mojej dosc grubej warstwie podkladu.
Jednkaze do nakladania podkladow mineralnych w proszku jest niezastapiony.
Rowniutko rozprowadza, delikatnie ,,wbija´´ drobinki podkladu w skore dzieki czemu trzyma sie on nam na prawde dlugo i wyglada bardzo naturalnie.

Niestety u mnie jest w rzadkim uzyciu, chyba ze maluje klientki mienralnym podkladem co jest ogromna rzadkoscia.
Cena : 2,99 €

Po zawodzie w Douglasie po pedzelki do blendowania udalam sie na strone Ladymakeup.pl

Hakuro H77
Hakuro w swojej kolekcji jeszcze nie mialam wiec jest to moj pierwszy egzemplarz, ale jestem z niego bardzo zadowolona.
Sprawuje mi sie lepiej niz Maestro, po praniu staje sie delikatgnie szorsti, ale kilka minut w odrzywce i po wyschnieciu pedzelek jest mieciutki.
Wlosie dosc mocno zbite, swietnie wykonturowane, nie lamie sie i nie wypada.
Jak dla mnie ideal :)
Cena : 16,40 zl.

Kozlowski PB 41 Rouge Brush

Na stronie sklepu opisany jako pezdel do cieni i rozu.
Do cieni ? O.o
Nigdy w zyciu !
Do rozu owszem, ale do cienie nie , nie i jeszcze raz nie, bo jest za wielki !


Wlosie gietkie, dosc miekkie, ale przy nakladaniu rozu slychac jakby trzeszczalo, tak jakby mialo sie polamac, jednak tego nie robi.
Do tej pory wypadly z niego 2 wloski.
Cena : 12,10 zl
Sprawdza sie dobrze, choc yslalam ze bedzie troszke mniejszy i faktycznie nada sie do cieni, tym czasem jest to kolos w porownaniu z moimi naj wiekszymi pedzlami do blendowania :
lewy Hakuro H77, prawy Kozlowski

Kozlowski,      Hakuro ,      Maestro

Same widzicie jak duzy ma on rozmiar, ale do nakladania rozu jest idealny

To wszystko, co wpadlo w moje lapki w miesiacu wrzesniu.
Planowalam dodac ulubiencow, ale nie chce przedluzac.
Dajcie znac czy jestescie zainteresowane postami o moich ulubiencach danego miesiaca :)

Zmykam cos zjesc i lece do Edzi odebrac moj aparat :)

Do nastepnego !
Tesia


czwartek, 10 października 2013

74 Poczatki jesieni

Witajcie !

Wszystkie osoby uwaznie sledzace mnie na Facebooku juz mialy okazje zobaczyc ten makijaz, zarowno w zblizeniu jak i stepiku.

W ostatnim czasie postawilam na dosc silny rozwoj FP, poniewaz nawet w chwilach z brakiem czasu czy samopoczucia po prostu dodaje zdjecie makijazu czy wpis, ze jest tak czy tak i wiem, ze o mnie nie zapomicie, a przy okazji dowiecie sie czegos wiecej.

Makijaze spotykaja sie z naj wiekszym zainteresowaniem, co oczywiscie jest jak naj bardziej zrozumiale, dla tego moje codzienne, kolorowe lub mniej kolorowe powieki obcykane w fotki laduja wlasnie na FP.
Bardzo cieszy mnie , ze pytacie o stepiki, ze czesc  z Was chetnie odwzorowuje moje makijaze na sobie, bo dzieki temu widze , ze robie cos dobrego, a to co robie ma sens i spotyka sie z pozytywnym odbiorem.
Plus rady z Waszej strony, ktore sa jak zloto, bo sama nie wszystko jestem w stanie zauwazyc i jezeli, ktos inny to widzi i mi o tym powie mam szanse by dany blad poprawic, by nad tym popracowac i rozwijac sie.

Dziekuje , za Wasz czynny udzial w moim Facebookowym zyciu :*

Zrobilo sie sentymentalnie ale musialam Wam podziekowac, bo na prawde wiele dla mnie znaczy kazdy komentarz, like , uwaga, itd. i chciala bym abyscie Wiedzialy, ze na prawde to doceniam ;)

Przejdzmy do stepiku :
Krok 1.

Cala powieke ruchoma pokrywamy baza.
Wewnetrzny kacik zaznaczamy, bardzo jansym , mietowym cieniem ( Maestro 360 r. 6 )

Krok 2.

Fioletow-brazowym cieniem z czerwona drobinka ( lub brazem ) zaznaczamy zalamanie powieki i wyciagamy go, nadajac ksztalt kociego oka ( Essence smoky eyes kulka )

Krok 3.

Pedzelkiem do blendowania ( Hakuro H77 ) rozcieramy granice ciemnego cienia.
Cielisty cien nakladamy pod lukiem brwiowym i rozcierajac go ku dolowi laczac z ciemnym cieniem.


Krok 4.

Jasny zielony, matowy cien nakladamy od cienia mietowego az do polowy powieki ( dowolny pedzel w ksztalcie kociego jezyka )
Prawie pominelam ten krok i z tad ta plamka czerwieni, bo zaczelam juz kolejny i probowalam naprawic ten blad :P
Krok  5.

Czerwonym, matowym cieniem pokrywamy pozostala czesc powieki i laczymy go z zielenia ( pedzel koci jezyk )

Krok 6.

Ten sam ciemny cien, ktorym zaznaczalismy zalamanie powieki nakladamy w zewnetrznej czesci powieki dolnej, pozostala jej czesc podkreslam mieta i zeielenia ( Maestro 360 r.6 )
Biala kredka odswierzamy linie wodna, w zewnetrznym kaciku delikatnie przyciemniajac ja kredka czarna lub brazowa.

Tuszujemy rzesy i makijaz oka gotowy :)



Wstawilam taki kolaz poniewaz ja nakladalam wlasnie ciemno-fioletowo-brazowy cien z czerwona drobinka, a na zdjeciach wyszedl on jak braz.
Wiec teraz mozecie zobaczyc jak makijaz na prawde wygladal na moim oku czyli zdjecie po lewej stronie, a jak aparat zjadl ten kolor na fotce po prawej stronie.

Na koniec konturujemy twarz, usta podkreslamy bezbarwnym blyszczykiem i gotowe :)



Na dzisiaj to tyle :)
Jutro pojawi sie ostatnia, 3 czesc wrzesniowych nowosci, tym razem beda to akcesoria do makijazu, kolejny post planuje dopiero na poniedzialek.

Pora zjesc ,,sniadanie´´ ogarnac sie i leciec na zakupy z psiapsiula :D
Nawet nie wiecie jak dobrze miec tutaj osobe, ktora mowi po polsku, jest w podobnym, wieku, ma podobne poglady, jest baaardzo sympatyczna i smialo moge ja nazywac psiapsiulka...

Tak wlasicwie to ciagle sie widujemy i to tez troche przez to jak nie przeziebienie, to wyjscie i wiecznie nie ma mnie w domu :D

Bardzo, ale to bardzo brakowalo mi takiej osoby, wiec mam nadzieje ze mi wybaczycie te ciagle nieobecnosci :*

Byle do weekendu !
Tesia


wtorek, 8 października 2013

Nietypowa wspolpraca

Dzien dobry bardzo !

Jak juz czesc z Was wie z mojego FP dzis przybyla moja dlugo wyczekiwana paczuszka.

Jakis czas temu nawiazalam bardzo nie typowa wspolprace.
Czemu nietypowa ?
Poniewaz jest to wspolpraca ze sklepem , ktory swoje towary oferuje na stronie ebay.de i wysyla je na calutki swiat.

Towary pochodza z Hong Kongu i rowniez z tamtad sa wysylane, termin wysylki do polski czy niemiec trwa od 12 do 20 dni roboczych, wiec w sumie nie dlugo.
U mnie troszeczke sie ten termin przedluzyl poniewaz poczta strajkuje w kazdy poniedzialek i czasem rowniez w soboty wiec termin dostawy wyniosl mnie 25 dni roboczych ( niemiecka poczta normlanie pracuje od poniedzialku do soboty, nie do piatku ! ) teraz wiem ze byly to 4 poniedzialki i 3 soboty strajkowe, gdzie poczta nie pracowala :/

Przesylka szla w kopercie ale byla zabezpieczona tona folii babelkowej i tasmy klejacej:

Ta ilosc tyko zabezpieczala towary na wierzchu, a i w kartonikach byla folia ,w iec teraz mam jej zapas na caly rok :D

W srodku znalazlam 3 paletki :
Z mojego zamowienia ( jedyny produkt oplacony )

Pusta paletka z miejscem na 15 wkladow, wraz z metalowymi ,,panami´´ do uzupelnienia za 4,99 €
KLIK

Po wczesniejszym zamowieniu z innego sklepu spodziewlam sie takiego samego , slabego wykonania,a le jestem mile zaskoczona.
Paletka jest bardzo solidnie wykonana, plastik jest gruby, sztywny i nie wygina sie we wszystkie strony, zamkniecie porzadne, po prostu poezja !
Pany sa klasycznej wielkosci jak wszystkie cienie-wklady Inglota , MUG , etc.
Poprzednia z innego sklepu nie dosc ze byla porysowana to giela sie we wszystkie strony jak z gumy i tak sie z nia mecze :(


Pany nie sa wklejone, sa po prostu wlozone w otworki, paletka nie jest magnetyczna, ale mi wystarcza taka.
Przetopie wszystkie moje szminki i wlasnie do niej je wloze :D
Bedzie to paleta szminek :)

Dalej.

Waskie, dosc niskie, podlozne i eleganckie opakowanie z ...


dziesiecioma rozami.
KLIK
5,99 €

Tutaj ponizej jest zdjecie ,,sklejka´´ poniewaz lepiej uchwycilam kolory fotografujac po 2 roze, a pozniej skleilam w calosc :)

Roze maja srednice 3,5 cm.
Pigment, jak na roze jest dobry, co do trwalosci powiem po testach .
Pora na maziajki :P
Sa to kolory z pierwszej kolumny

Dwa opalizujace kolorki lewy- dolny z drugiej kolumny od lewej i prawy paluszek-dolny z ostatniej kolumny po prawej.

Ostatnia, grubsza ale za to krotsza paletka od tej z rozami.

Paleta 20 cieni do powiek.
KLIK

Kolorki wypadly blado na zdjeciach niestety :(
Po jej otwarciu doznalam szoku.
Cienie maja srednice 3,5 cm !
Sa wielkosci biurowej tasmy klejacej :

Po prostu sa olbrzymie, takiej samej wielkosci co roze.
Kolorki sa piekne, jest 9 z drobinkami choc o wykonczeniu satynowym i 11 matow.
Cienie wygladaja pieknie w opakowaniu ale czy na skorze tez takie beda ?
Same zobaczcie :D

Pigment jest na prawde swietny !
Moja radosc nie zna granic i zaraz siadam do zmalowania czegos przy pomocy tej paletki, bo moja glowa eksplodowala pomyslami gdy tylko otworzylam to cudenko.
Nie dosc , ze byla tania jak basrzcz ( 7,99 € ), cienie sa ogromne to jeszcze ten pigment :D

Na 100 % stworze przy jej pomocy nudziaka, cos kolorowego, cos jesiennego i mrocznego :D

Dzis nie musze wychodzic z domu wiec biore sie za meczenie tej paletki, a pozniej za przetapianie szminek, co oczywiscie bedzie dla was szczegolowo opisane za kilka dni :)

JuliaMakeupGirl pisala wlasnie jak to zrobic, ale moja metoda minimalnie odbiega od jej wykonania, bo po prostu nie mam serca by odkroic kawalek szminki ale o tym kiedy indziej :*
Co sadzicie o mojej nowej wsplpracy ?
Czy to blad, a moze wrecz przeciwnie ?
Dajcie znac co sadzicie o tym wszystkim i jak podobaja sie Wam moje zdobycze :)

Caluski :*
Tesia

Reklama