Majowa paka od JM Spa&Wellness

Dzien dobry !

Jak wiecie czakalam na paczke majowa od JM Spa&Wellness poniewa miala opuznienie.
Wszystko rozumialam bo mieszkam za granica no i czas trwania dostawy na pewno sie wydluza.
Czekalam i w koncu sie doczekalam.

Rano wyjatkowo dziwnie Pan Kurier zawital do mych drzwi.
Bylam w strasznym szoku bo spodziewalam sie starszej Pani z poczty, a tu moj ulubieniec biegiem wlecial po schodach na to moje 2 pietro i z usmiechem wreczyl mi paczusie.

Czemu ulubieniec ?
Bo nigdy nie krzyczy z dolu ze poczta tylko od razu pedem wbiega na schody i zanim ja zaloze ciapcie lub klapki na nogi on juz stoi przed drzwiami i czeka by wreczyc mi przesylke.

Taki mily Pan Kurier mi sie trafil ;)

PAczuszka byla dosc obszerna bo zawierala w sobie majowe testy, moj kremik, ktory sobie zamowilam i karte do blogosfery.

Zaczniemy od produktow marki The Secret Soap Store

Arganowy Krem do Twarzy

Dostepny TU cena za 50 ml to 49 zl.
Przeze mnie zrecenzowany TU.

Zamowilam sobie pelnowymiarowy produkt poniewaz sprawdzal mis ie on swietnie jako krem na noc i postanowilam ponowic ta kuracje jezeli efekty beda widoczne po zuzyciu tego pudla to za pewne zakupie kolejne :)

Mowie pudla bo probka 8 ml wystarczyla mi na przeszlo 10 dni wiec takie opakowanie 50 ml powinno starczyc mi na ok 62 dni :)

Jak widac opakowanie bardzo milo mnie zaskoczylo bo jest w 100 % EKO.
Nigdzioe nie jest klejone, nie ma tasmy czy plastiku nic z tych rzeczy pudeleczko jest z tekturki i bardzo latwo jest je rozlozyc jak i zlozyc w calosc.

Krem zamkniety jest w plastikowym sloiczku, dosc plaskim i solidnie wygladajacym.

Zapach jest ten sam co w probce, natomiast penowymiarowy krem jest troszeczke rzadszy.

Eliksir do ciala - probka 4 ml.

Pelonowymiarowy produkt kosztuje 59 zl za 250 ml i zakupic mozecie go TU

Probka jak probka, z tego co widze produkt pelnowymiarowy jest zamkniety w eleganckiej buteleczce z pompka wiec na pewno bedzie wygodny w uzytkowaniu, jak sie sprawi probeczka ne wiem, to sie okaze :)

Krem do rak z 20 % masla Shea, Pomarancza.

Niestety w nowej odslonie sklepu jeszcze tego produktu brakuje.
Mialam taki kremik tylko o zapachu trawy cytrynowej i jest genialny, wlasnie mi sie konczy i chyba zalapie sie na czerwcowe denko.

Niestety probka wykonana jest z bardzo delikatnego, papierowego opakowania i zostala zniszczona przez ostry kant kremu, o ktorym dalej Wam powiem.
Juz ja zuzylam i kremik badzo ladnie pachnie idealny dla fanek zapachu pomaranczy, choc won jest mocna i dlugo utrzymuje sie na skorze bo od 20 minut mam lapki nim posmarowane i pachna jak szalone.

Niestety zadne z ponizszych mydel nie jest jeszcze na stronie slepu :/

Mydlo naturalne Borowinowe - tester.

Poprawia stan suchej, luszczacej sie skory i zmniejsza jej szorstkosc, nawilza i wygladza.

Tyle na jego temat powiem Wam dzis, reszta bedzie w recenzji po jego testach na plecach mojego Kochanego, ktory po spaleniu sloncem ma je mega przesuszone i schodzi skora, juz 2 warstwa wiec potrzebuje nawilzenia :)
Na stopki bede je tez wykorzystywac poniewaz kocham chodzic boso i skora jest na nich sucha, wiec pujdzie pod noz, przeciete na 2 czesci i zobaczymy jak to bedzie z jego dzialaniem.

 Bio mydlo Jablkowe.

Troszeczke mnie przerazilo, bo jablo z posrod wszystkich owocow uczula mnie naj bardziej, a sa to mydla naturale wiec test zrobie bardzo ostrozny na przegubie, jezei mi niec nie bedzie bede nim myc raczki bo twarzy wole nie ryzykowac, a jak nie to dam Kochanemu bo on strasznie polubil te mydelka, za to ze nie wysuszaja i po umyciu rak nie musi ich kremowac :)

Stworzone na bazie naturalnych olejow roslinnych : jojoba, macadamia, avocado oliwa z oliwek, olej ze slodkich migdalow, maslo Shea z dodatkiem naturalnych ekstraktow owocowych.

Dzieki wyciagowi z jablka ma dzialanie rozswietlajace, regenerujace i lekko zluszczajace.

 Bio mydlo Lawenda.

Zapach nie jest okropnie mocny i lawendowy, jest niemalze nie wyczuwalny co jest jak dla mnie mega plusem bo za lawenda nie przepadam.

Dostalam 2 mydelka wiec jedno juz czeka na rozdanie, ktore  zorganizuje wiem na pewno 9 sierpnia :)

Zawiera dokladnie te same oleje co powyzsze mydelko.

Kosmetyki lawendowe polecane sa do pielegnacji skory tlustej, lagodza stany zapalne, oczyszcza, nie wysusza, wspomaga gojenie ran,w iec idealne dla kogos kto tak jak ja teraz ma rozdrapane krostki :)

Do mycia twarzy bedzie swietne ale buzie myje ARganowym, ktore sie prawie skonczylo,a le dostalam nowe :D i rano rozanym, ktore rozswietla cere, wiec to musi poczekac na swoja kolej.

Ostatnie mydleko, to moj skarbek ukochany do mycia buzi czyli Mydleko Arganowe.

Recenzja pojawi sie nie bawem, bo zabieram sie za nia juz dlugi czas i czekalam az bedzie dostepne w sklepie i juz jest wiec moge sie w reszcie tym na powaznie zajac.

Mydleko mozna zakupic w formie mini - 20 g. za 4,20 zl. TU
Ewentualnie w formie wielachnej kostki 130 g za 32 zl. TU

Kocham to mydleko i bardzo ciesze sie, ze dostalam je ponownie :D

Aaaa tak prezentuja sie mydelka obsypane platkami rozy, taki maly gest uznania dla ich wlasciwosci :)

 

O zgrozo !

Dostalam tez kule do kapieli Pomarancza.

 

Niemalze sie nad nia rozplakalam bo tak cudownie pachnie, przeelegancko wyglada, a ja nie mam Wanny ! ;(

Gdyby nie to ze wynajmujemy mieszkanie poleciala bym do sklepu kupila pierwsza lepsza wanne, postawila w lazience i od razu wskoczyla do niej z ta kula, ale niestety no i moja lazienka jest tak mala ze wanny nie pomiesci.

Zle wiesci dla mnei dobre dla Was, bo dolaczam ja do rozdania.
Niestety nie ma jej jeszcze w sklepie internetowym.

Opakowanie jest mega genialnie wymyslone, oczywiscie sama kula wewnatrz woreczka jest w folijce, ale i tak przez nia przebija ten cudowny zapach !

Te ciemne plamki to sa kawalki skorki z pomaranczy :)

 

 Przechodzimy dalej do Green Pharmacy.

 

Krem do rak Aloes 

 Standardowa, elegancka tubka o pojemnosci 100 ml w cenie 5,40 zl o TU 

 

nie byla bym soba gdybym juz go nie poniuchala, pomacala i nakremowala dloni.

Wchlania sie szybko zapach ma ledwie wyczuwalny jak nosek dolozymy do dloni czuc aloes i delikatna nutke mietki.

Wygladza skore rak i nadaje jej miekkosc.
Zawiera aloes, alantoine kompleks multiwitaminowy : A, E, D, H oraz B, kreatyne i gliceryne kosmetyczna.

 Z opakowania dowiadujemy sie takze iz ma on Certyfikat zarzadzania jakoscia i Europejska nagrode rowniez za jakosc.
Widnieje takze znaczek ze produkt jest wazny do 12 miesiecy od jego otwarcia.

Krem do rak parafinowy, dzika orchidea i jedwab.

75 ml  w cenie 6,90 zl o TU

Sliczne opakowanie, krem inspirowany SPA, zapach cudowny, idealna konsystencja i dobre nawilzenie to zauwazylam przy pierwszym uzycu :)

Kiedys uzywalam zeli pod prysznic z Avonu i jeden z nich czero´wony albo rozowy mial identyczny zapach :)

Tubka nie jest jakas strasznie wielka wiec bede miec ja przy sobie 24 godziny na dobe, bo ten zapach po prostu kocham !

Kremik zawiera w sobie :

Parafine, Ekstrakt z dzikiej orchidei, Proteiny jedwabiu, Pantenol, Alantoine, Witamine E oraz Gliceryne.

 

Produkt nie testowany na zwierzetach

Otrzymalam takze pumeks naturalny, ktory mozna zakupic sobie za 2,50 zl na stronie sklepu TU

Pumeks, jak to pumeks w kazdym domu sie przyda.
Uzywal go bedzie moj kochany i moze ja ale ja mam moj na drewnianej raczce, bo na takim zawsze scieram sobie paznokcie u rak, czego nie cierpie !
Zapuszczam je dlugi czas i szkoda mi je spilowac pumeksem, ale czasem i ten uzyje by wiedziec jak dziala :)

Jest to naturaolny pumeks pozyskiwany z morza martwego, bardzo dobra rade podaje producent by raz na miesiac na cala noc pozostawic go w szklance ze slona woda bo to zabezpieczy go przed rozwojem bakterii.

Ja zawsze tak robie co 2 tygodnie ale dla osob, ktore o tym nie wiedzialy bedzie to nowosc i bardzo przydatne info.

Na sam koniec moja karta do blogosfery i elegancki, czerwony dlugopisik, ktory przyda mis ie w domku bo w torebce noesze moj szczesliwy pomaranczowy :)

 

Zadowolona jestem z tej paczki, bo kremy do rak schodza u mnie jak swierze buleczki, mydelka tez sie przydadza, ale ta kula do kapieli mnie zawiodla bo prosilam by nie bylo takich produktow.
Przypomnialams ie firmie by na przyszlosc nie nadsylali mi kul, soli i innych rzeczy do kapieli bo nie mam gdzie ich przetestowac, a przeciez po to te pazuszki dostaje by moc je przetesotwac i podzielic sie z Wami moja opinia na ich temat.

Sama jestem w szoku, ze ani na jednym produkcie od tej Firmy sie jeszcze nie zawiodlam.

Wszystkie uzywam ja i moj Kochany, nawet On o ile nie przepada za kosmetykami czy nawet mydlami, ktore maja jakies ,,udziwnienia`` wystarcza mu zwykle szare mydlo, ostatnio nawet nie patrzy na bialego jelenia, o nie rumiankowe, albo zurawinowe, czy kazde inne mydelko, ktore lezy na spodeczku jest cacy, ale zwykle jakos juz mu nie w smak.
Dokladnie to samo jest z kremami do rak, moj z maslem shea, ktory dostalam w kwietniu juz sie zuzyl prawie calkiem, bo mi go podbiera, a ma swoj zwykly krem, ktory ponoc uwielbia, ale jak wieczorkiem trzeba lapki nakremowac to do mojego sie dobiera.

Jest to moja 2 paczka i jak na razie zapowiada sie dobrze i ciekawie, mam nadzieje, ze wiecej nie dostane nic do kapieli, a jezeli tak to na pewno powedruje ten produkt do Was.

Rabka rozdaniowej tajemnicy Wam uchylilam, by rozpalic plomyk nadziei ;)

Mialo ono byc teraz ale wraz z moim Ukochanym ( czyli tez ksiegowym i managerem w jednym, jak 3 bit :)) obgadalismy co i jak i doszlismy do wniosku, ze lepiej poczekac, bym miala czas na uzbieranie czegos lepszego, bo fundusz teraz jest bardzo podzielony.

Chcialo by sie na wakacje do Polski jechac, gdzies za granice, samochod by sie przydal porzadny, no i do mieszkania przydala by sie nowa kanapa i nie tylko wiec wydatkow mam od groma i jeszcze troche i na wszystko powoli odkladamy.

Ja cie krece alez sie rozpisalam !

Pora konczyc ;)

Jak Wam sie podoba moja paka ?
Moze ktoras z Was tez wspolpracuje z JM Spa ?

Udanego Weekendu !

Tesia