Fraulein 3°8

Czesc Kochani !

Dwa dni temu opisywalam Wam moje male klopoty przy zakupie paletki i pedzli.
Kto nie czytal, lub nie pamieta zarpaszam KLIK.

Sprzedawca bardzo szybko zajal sie problemem, wczoraj paczuszka zostala nadana, dzis kurier zastukal do mych drzwi :)

Bardzo pocieszajaca wiadomoscia byl fakt, iz bardzo szybko otrzymalam brakujace pedzelki i dostalam maly gratis :)

Zaczne od paletki, ktora przyszla do mnie kilka dni temu.

Paczka w kartoniku, bardzo dobrze zabezpieczona paleta, mega gruba warstwa folii babelkowej, ktora sami mozecie ocenic :)

Paletka zamknieta dodatkowo w oryginalnym opakowaniu od producenta, jest to moja 2 paletka i obie mialy takie samo opakowanie wiec wydaje mi sie ze producent do wszystkich palet 120 cieni daje takie samo pudeleczko.

Cala paletka oklejona jest folia ochronna, przed zadrapaniami.

O ile pierwsza moja paletka z papuzimi kolorami, mieszanymi od matow, przez brokatowe, az po satynowe jest matowa tak ta jest z polyskiem.

Paletka zawiera w sobie tylko i wylacznie cienie satynowe i raptem kilka sztuk cieni z brokatem.

Stworzona dla chlodnych typow urody, wiekszosc cieni jest zimnych, sa tez roze i pomarancze ale ich kolor tez idzie w kierunku barw zimnych wiec pasuja mi idealnie :)

Wklady z cieniami takze byly zafoliowane, bysmy wiedzialy, ze paletka jest nowa i nie uzywana.

Jak to ja przy obdzieraniu wkladow z folii moim, dosc dlugim pazurkiem dzgnelam sobie jeden cien, ktory troszke na tym ucierpial ;(

Pigment cieni jest swietny.
Moja pierwsza paletka miala 2 lub 3 maty, ktore byly oporne i 4 brokatowe cienie, ktore takze byly ciezkie, natomiast niemalze kazdy jeden z tych cieni musialam po miziac paluszkiem i igment maja swietny, co zobaczycie w makijazach, ktore juz nie bawem zmaluje :)

Znalazlam ja dokladnie TU, ze sprzedawca bardzo szybko sie dogadalam bo mialam pewne swoje ,,wymogi``, o ktorych tez juz pisalam :P

Dzis dostarczono mi pedzelki.

Zamkniete byly w folii babelkowej .

Pierwsze co widzimy to czarny, elegancki pokrowiec ze sztucznej skory z dwoma sznureczkami by etui nam sie nie rozwijalo.

Na wierzchu etui widnieje calkiem mala nazwa firmy, ktora jest wytloczona w materiale i pociagnieta bialo-srebrna farba.

W srodku mamy 34 pedzle do makijazu od aplikatorow przez grzebyki, pedzelki do cieni plaskie, sciete skosnie, pol okragle w wielu rozmiarach, az do wachlarza i pedzli do podkladu, pudru i konturowania.

Taki zestawik dla poczatkujacych na pewno wystarczy, a poniewaz ja jestem poczatkujaca to sie na niego skusilam.

Oczywiscie dolozylam do pakietu takze i moje pedzelki, ktore jak do tej pory byly nie zawodne.
Kieszonki na pedzelki sa dosc duze wiec te ciensze, czyli praktycznie wszystkie do cieni w jedna kieszonke moglam po wkladac po dwa, co tez zrobilam, choc nie ze wszystkimi, tak by wygospodarowac sobie miejsce na moje stare wierne pedzle.

Kazdy pedzelek zaopatrzony jest w nazwe firmy, nie maja numerkow czy napisow do czego sluza, z tym musimy poradzic sobie sami.

Raczki maja drewniane, pokryte cienka warstwa plastiku. 

Pora na kilka zblizen.

 

 

 

  

Wszystkie pedzelki zawarte w zestawie prezentuja sie dokladnie tak :

zdjecie z sieci

Pierwsza proba pedzli wypadla calkiem nie zle.

Z nie ktorych troszeczke sypie sie wlosie, nie wypada go jakos strasznie duzo raptem 2 wloski, ale zawsze cos.

Generalnie wszystkie pedzelki sa strasznie cieniutkie.

Dajmy na to pedzelek z Fraulein 3°8 i Elitte, oba do podkladu

Pedzel do cieni, duzy Ebelin i Fraulein 3°8.

 Wszystkie moje pedzle zmiescily sie w Etui, ale jeden musialam z niego wyciagnac bo nie bylo na niego miejsca.
Zastanawialam sie, ktory mi sie nie przyda i wywalilam ( przenioslam ) jeden z tych do pudru / rozu.

 Pedzle nie sa ostre, wiekszosc z nich jest bardzo delikatna, te duze sa mniej delikatne, aczkolwiek nie drapia skory twarzy.

Porzadnie wykonane raczki, no i stalowki, ktore mocno sie trzymaja, zobaczymy jak dlugo.

Nie oczekiwalam cudow po tych pedzelkach, bo czego mozna sie spodziewac po zestawie 34 pedzli w etui, w raz z paletka 120 cieni za 32 € ( ok. 128 zl. ) ?

Caly zestzestaw znalazlam tutaj ( KLIK ) z tym ze ja poprosilam o wymiane paletki na inna, bo ta, ktora byla zalaczana w zestawie mi sie nie spodobala :)

Dodatkowo oprocz chyba 5 maili z przeprosinami otrzymalam gratis podklad z tej firmy.

Niestety albo i stety jest dla mnie za ciemny wiec postanowilam dozucic go do rozdania, na ktore mozolnie zbieram kosmetyki :)

Tylko sprawdzilam odcien na skorze, byscie mogly go sobie zobaczyc i juz spoczywa w torbie, schowany w szafie :)

Tak wyglada na mojej skorze, jego probka czyli na zuchwie. rano gdy nie mialam podkladu na buzi i skora byla lekko zaczerwieniona, jak to zawsze u mnie rano ;)

Swiatlo lampy pierscieniowej                                                                              Swiatlo dzienne

  

Mam nadzieje, ze ktorejs z Was bedzie on pasowal, wydaje mis ie dobry na lato poniewaz ma SPF 20 i nie jest strasznie ciezki, bynajmniej nie robi takiego wrazenia, a jak jest na prawde nie wiem bo go nie uzywalam, tyle co do tego zdjecia.

Wczoraj przezylam lekki szok.

Szukalam kufra na kosmetyki w calym miescia i nic.
Wczoraj pojechalismy do OBI poniewaz za chwilke bezdiemy robi mi nowe biurko i weszlismy na chwilke na kufry z narzedziami, ja patrze, a tam kufry kosmetyczne :D

Pisalo ze sa na narzedzia, ale ulotka w srodku pokazywala kosmetyki i pania jak nosi kuferek.

Niestety byly tylko aluminiowe, a ja nadal czekam na dostawe tych skorzanych i nie skusilam sie, choc Kochany wciskal i niemalze na sile jeden.
Poniewaz tak strasznie probowal mnie przekonac do tego aluminiowego powiedzialam ze jak aluminiowy to tylko trolei, ktory kosztowal 120 € i od tamtych slow mialam spokoj :D

Zycze Wszystkim milego Weekendu !

Tesia