wtorek, 12 marca 2013

Pechowy powrot i zdobycze z Polski.

Witajcie Kochani !

Pierwsze co musze wam napisac, to przeprosiny za moja dluga nieobecnosc.

Weekend spedzilam w drodze do Polski i z powrotem, po czym gdy wrocilam spotkala mnie niemila niespodzianka.
Moj komputer zaprostestowal i nie wczytywal mi zadnej strony w firefoxe, ani w zadnej innej przegladarce.
Bogu dzieki ze juz sobie poradzilam z tym problemem i moge na reszcie wrocic do pisania, choc i tak nie w 100 % poniewaz przy obieraniu marchewki sok zadzialal na moja skore i niestety mam cale oczy zapuchniete i nie tylko :(

Sami zobaczcie jak mnie jedna malutka marchewka zalatwila.
Dodam ze przez cale dziecinstwo jadlam marchew na kilogramy i nic mi nie bylo, w ostatnim czasie po jej zjedzeniu troche swedzial mnie przelyk a tu prosze co wyszlo.



Moze wydac sie to, co nie ktorym smieszne ze dodaje takie zdjecia, ale mam je zeby wyslac mojej mamie, ktora nie dowierza, ze jedna malutka marchewka moze cos takiego spowodowac.
Sama bym w to nie uwierzyla, ale efekt na zdjeciach jest po jednej malutkiej marchwii i po wypiciu podwojnej dawki wapna, tabletce na alergie oraz kroplach alergicznych do oczu.
Tak wiec mozecie sobie tylko wyobrazic jak to zle wygladalo bez calej artylerii lekow.
Tu przynajmniej pozbylam sie ponad polowy pokrzywki, ktora wokol oczu wystapila :(

Jak zapewne wiekszosc z was juz sie domyslila w tym tygodniu niestety nie dodam makijzay, chyba ze mi przejdze.
W takim stanie wrecz nie wolno malowac oczu, tak wiec nie robie tego i czekam az minie .

Jeszcze dzis pojawi sie post z moim pierwszym rozdaniem, a tym czasem pokaze wam moje doslownie tycie zakupy, ktore dla siebie przywiozlam z polski.

Pierwsza i najwazniejsza rzecza jest Olejek Rycynowy i Capivit A + E dla moich rzes, ktore w ostatnim czasie miewaja sie zle.
 

 Polaczenie tych 2 prodoktow wykorzystuje do rzes i skory twarzy, tam gdzie mam najwieksze przebarwienia.
Rycyna dobra jest na wszystko, czy pomoze okaze sie z czasem, jestem w trakcie jej testowania podziele sie z wami jej dzialaniem badz jego brakiem za okolo miesiac.

Kolejnymi nowosciami sa szminka i blyszczyk marki Avon, o ktorych juz wam kiedys wspominalam.
Czekaly one na mnie od stycznia i w reszcie sie doczekaly, choc niestety szminka wyglada zupelnie inaczej niz  na zdjeciu w katalogu :(

Miala byc pomaranczowa a jest czerwona i to jak!
Jej nazwa to Poppy Love


Blyszczyk wyjatkowo zgadza sie z kolorem katalogowym.
Orange Crush

Plus male porownanie kolorow .
 

 Blyszczyk podoba mi sie pod wzgledem koloru i konsystencji, niestety zapach ma okropny!
Cuchnie jak stara przeterminowana, tandetna szminka, poprostu okropienstwo.

Szminka odpowiadala by mi gdyby nie to, ze nie jest pomaranczowa, a krwiscie czerwona ( zdjecie jak zwykle zmienilo troche kolor ) i podobnie do poprzednika smierdzi choc troszeczke mniej.

Zakupem, z ktorego jestem najbardziej zadowolona jest 2 w mojej kolekcji pedzel firmy Elite
Tym razem jest to pedzel do rozu .


Uzylam go 2 razy i widze ze sprawdza sie on lepiej niz ten z Ebelin , pewnie ze wzgledu na jego sciety ksztalt.

Jak to ja, pol godziny zastanawialm sie nad tym, ktory sobie zakupic, poniewaz byla promocja.
Mialam chetke na wszystkie 3, ktore byly przecenione, ale jestem coraz blizej zamowienia duzego zestawu, wiec kupilam tylko ten za bodajze 20 zl.

Posiadam z tej firmy pedzelek do konturowania ciani, z ktorego jestem mega zadowolona i mam nadzieje, ze na tym po dluzyszym czasie sie nie zawiode.

Kosmetycznych zakowpow dla mnie to tyle, kilka rzeczy zakupilam na rozdanie wiec pokaze je wam w oddzielnym poscie.

Zakupilam sobie w Polsce rowniez koszule i buty za takie ceny, ktorych tu w zyciu nie dostane w parze z taka jakoscia.
Tylko prosze was nie patrzcie na moje zaciapane lustro, ktorego nie umylam po wizycie 2,5 letniego brzdaca z 10 miesiecznym braciszkiem i cukierkami :)

Slupek ma wysokosc 9 cm i platforma 2 cm.
 

 Buciki byly w promocji za cale 32 zl co mnie zszokowalo, bo identyczne chcialam sobie tutaj kupic za 50 €, a koszula kosztowala 48 zl.
Za 10 € moge sobie kupic tanie chinskie / tureckie ciuchy, ktore po kilku praniach traca kolor, a material robi sie niemily.

Nie poszalalam tym razem ze wzgledu na bardzo ograniczony czas.
Dojechalismy w sobote o 7 rano i w niedziele o 6 juz wracalismy tak wiec weekend byl mega meczacy.

Mam nadzieje ze Wy milo spedziliscie ten czas.
Do nastepnego.
Tesia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziekuje za Wasze komentarze.
Wszelkie pytania spotkaja sie z odpowiedzia z mojej strony.
Zycze Wszystkim milego dnia !

Tesia

Reklama