czwartek, 17 października 2013

75 Liliowy z fioletem

Witajcie !

W ostatnim czasie dorwal mnie blogowy len ;(
Na dworzu jest zimno i mysl spedzenia przed komputerem bitych 30 minut sprawia ze pograzam sie w jesiennej melancholii , podazam w kierunku cieplutkiego lozeczka , kocyka, herbatki i ksiazki.

Jednka dzisiaj dalam sobie kopniaka, zrobilam kawke w nowym automacie i w koncu zmotywowalam sie do napisania posta z zaleglym makijazem.

Jeszcze dzis przysiade do pewnego makijazu, z ktorego wyczaruje dla Was makijaz i pozniej przerobie go w prace bardziej ,,artystyczna´´.
Przegladajac moj FunPage i komputer odkrylam, ze z ostatnich tygodni mam jeszcze 4 makijaze czekajace na publikacje z czego 1 z nich nawet na Facebooku sie jeszcze nie pojawil.

Postaram sie publikowac je co 2 lub 3 dni, bo w tym tygodniu bedzie jeszcze recenzja kremu od Beta-Skin, a w piatek mam dzien bez komputera, za to calutki  zawalony lataniem po urzedach, bankach, ubezpieczalniach, etc. :/

Przejdzmy do makijazu :)

Potrzebne nam beda cienie satynowe w kolorach :
bialy
lila roz
majtkowy
 liliowy
Matowy fiolet mieszany z brazem
( nazwy wedlug tabeli kolorow Wikipedia )

Mowiac po ludzku bardzo jasne odcienie fioletu pomieszanego z rozem, az po fiolet z brazem :P

Krok 1.

Wyjatkowo zaczelam od podkreslenia brwi ( nie wiem czemu :P )
( Brazowa kredka Rival de loop i skosny pedzelek Fraulein 3°8 )
Cala powieke pokrywamy baza pod cienie ( Artdeco ) lub biala kredka, ktora nastepnie dokladnie rozcieramy.
Wewnetrzny kacik zaznaczamy biela zmieszana z naj jasniejszym odcieniem lila roz.
( Maestro 360 r. 6 )

Krok 2.

Poslugujac sie tym samym pedzlem i kolorem lila roz kierujemy sie ku srodkowi powieki, az do jej polowy.
 
Krok 3.

Cieniem w kolorze ciemniejszym ( majtkowym ) zaznaczamy srodkowa czesc powieki, do 3/4 jej dlugosci.
( pedzel koci jezyk )


Krok 4.

Zewnetrzny kacik pokrywamy kolorem liliowym, tworzac na powiece plynne przejscie od bieli po intensywny kolor.
( pedzel koci jezyk )
 

Krok 5.

Matowy , jasny odcien fioletu mieszamy z brazem i zaznaczamy nim zalamanie powieki od kacika zewnetrznego. ( kulka Essence )
Puchatym pedzlem do blendowania ( Hakuro H77 ) rozcieram jego granice.


Krok 6.

Na dolnej powiece robimy lustrzane odbicie gornej.
( od wewnatrz biel, przez wszystkie odcienie liliowego, az po braz z fioletem )
( Maestro 420 r. 6 )

Krok 7.

Czarnym linerem rysujemy kreske sredniej grubosci na linii rzes.
( Pisak P2 )

Krok 8.

Linie wodna odswierzamy biala kredka ( Manhattan  ), tuszujemy rzesy ( Maybelline One by One )
Gotowe !

Poniewaz chcialam osiagnac dosc dziewczecy i delikatny look usta pokrylam cielistym  blyszczykiem z drobinkami ( Manhattan 19W )
Choc nie zaprzecze do tak delikatnego oka mozna troszke bardziej zaszalec i usta zrobic sobie w odcieni np. rozu lub fioletu, nawet brazu w zaleznosci kto co lubi i w czym mu dobrze :)

Twarz mam wykonturowana i rozswietlona.
Aparat zawsze zjada mi brazer pod koscia policzkowa, tylko na nosku jest troszke widoczny ;(

Jak Wam sie podoba ?
A moze sie nie podoba ?

Do nastepnego !
Tesia

19 komentarzy:

  1. Śliczny :) taki delikatny na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie :)) Moje kolorki :D <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Makijaż ładny, ale ja trochę z innej beczki. Pamiętasz może jak za Twoją radą zakupiłam podkład z Catrice? Otóż miałam Ci dać znać co i jak. Powiem Ci że wcześniej kupowałam duuużo droższy podkład z Rimmela i na prawdę nie widzę różnicy! Ekstra, także jestem bardzo zadowolona :D
    Ps. Jedyne co mnie czasem wkurza to zacinająca się pompka. Za dużo produktu mi leci na raz i nie mogę takiej małej kropelki wydobyć. Też tak masz czy ja tak trafiłam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja pompka na poczatku dziala bez blednie ale podklad przez przypadek wpadl w lapki 3 latka, ktory nie wiem jakim cudem ukrecil pompke od rurki :/
      podklad mam przelany do plaskiego naczynka po podkladzie w kompakcie.
      Ciesze sie niezmiernie, ze Ci przypasowal i dzieki temu masz zaoszczedzone pare groszy :)

      Usuń
    2. 3 latki potrafią dużo więcej niż myślimy, uwierz mi :D

      Usuń
  4. Moim zdaniem bardzo CI pasują te kolory :) Świetnie wyglądasz w takim makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :*
      Choc nie specjalnie czuje sie w fioletach i na co dzien raczej ich unikam, a rozu to wgl . unikam jak ognia :)

      Usuń
  5. Lubię w jaki sposób przedstawiasz swoje makijaże :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale piękny ! genialnie pasuje do Twojego typu urody :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Makijaż śliczny a kolor "majtkowy" zapamiętam. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majtkowy zawsze kojarzyl mi sie z blekitem, z reszta do tej pory sa samochody w takim majtkowo blekitmnym kolorze, choc baaaardzo rzadko, a tu Wikipedia mnie zaskoczyla :D

      Usuń
  8. lubię fiolety na powiekach :) no i takie zdjęciowe stepy są w sam raz dla mnie - w temacie makijażu oka jestem jeszcze lekko zielona :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny dzienniak, ale pisakiem to bym kreski nie zrobiła ;) jakoś mi niewygodnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniale i uważam, że pasują Ci fiolety :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziekuje za Wasze komentarze.
Wszelkie pytania spotkaja sie z odpowiedzia z mojej strony.
Zycze Wszystkim milego dnia !

Tesia

Reklama